Tereny wokół stacji kolejowej, to wciąż wielki plac budowy. Jedna spółka PKP stawia nowy dworzec kolejowy na miejscu starego wyburzonego obiektu, a druga przebudowuje perony. Tuż obok miasto wznosi parking wielopoziomowy. Oświęcimianie już nie mogą doczekać się zakończenia prac.
Półroczny poślizg
Tempo prac prowadzonych przez konsorcjum budowlane Mazur jest imponujące. Przedłużenie inwestycji nie wynika z winy wykonawcy.
- W trakcie prowadzonych prac wystąpiła kolizja projektów budowy dworca i przebudowy peronu pierwszego prowadzonych przez PKP SA z planowaną inwestycją PKP PLK SA, czyli przebudową pozostałych peronów - informuje Bartłomiej Sarna z wydziału prasowego PKP SA. - Żeby jej uniknąć i zachować spójność funkcjonalną i infrastrukturalną całego obszaru stacji, z korzyścią dla podróżnych, trzeba było wykonać dodatkowe prace projektowe, które w naturalny sposób, wydłużyły czas trwania prac budowlanych – dodaje.
To jednak nie oznacza, że wykonawca zszedł z placu budowy. Budynek dworca już stoi, trwają prace przy elewacji, na którą została już przeniesiona oryginalna mozaika z wnętrza starego budynku dworca. Jak zapewnia Bartłomiej Sarna, w najbliższym czasie będzie ona poddawana renowacji i konserwacji. Na razie to wielka czarna powierzchnia.
Trwają prace związane z zadaszeniem dworca oraz budową wiaty dookoła budynku. Wewnątrz rozpoczęły się prace wykończeniowe.
Przebudowywane jest również otoczenie dworca. Po pierwszym peronie nie ma już śladu, właśnie budowany jest nowy. Podobnie jak parking oraz chodniki.
W planach jest jeszcze modernizacja istniejących peronów drugiego i trzeciego oraz budowa peronu czwartego.
Tunel zamiast kładki
Do nowego dworca nie przystaje stara kładka nad torami. Projektanci już myślą o nowym rozwiązaniu.
- Kładka zostanie zamieniona na przejście podziemne - informuje Bartłomiej Sarna. - Dzięki budowie przejścia, instalacji wind oraz wytyczeniu ścieżek naprowadzających, ze stacji będą mogli korzystać wszyscy podróżni. Obecnie inwestycja jest w fazie projektowej – dodaje.
Pierwsi pasażerowie będą mogli skorzystać z nowego budynku, budowanego w formule tzw. Innowacyjnego Dworca Systemowego, w pierwszym kwartale przyszłego roku. Inwestycja pochłonie 16,5 mln zł.
- Ciekawa jestem efektu końcowego, choć żal, że stary dworzec zburzyli - mówi Agnieszka Matyja.
