https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dyrektor generalny KOWR odwołany. Piotr Serafin złożył rezygnację Efekt Eskimosa?

oprac. red.
Piotr Serafin zrezygnował z funkcji dyrektora KOWRu.
Piotr Serafin zrezygnował z funkcji dyrektora KOWRu.
We wtorek Piotr Serafin, dyrektor generalny Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, złożył rezygnację, która została przyjęta. Nieoficjalnie wiemy, że decyzja jest efektem problemów z realizacją płatności w ramach programu stabilizacji cen jabłek, zwanego potocznie skupem interwencyjnym, prowadzonego przez spółkę Eskimos.

ZOBACZ TAKŻE: Marta Przybyś, sadownik, lider Agro Unii na sesji Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego

Piotr Serafin został powołany w lipcu 2018 przez premiera Mateusza Morawieckiego na funkcję dyrektora generalnego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Zastąpił na tym stanowisku odwołanego Witolda Strobla. Zaś rezygnację ze stanowiska złożył we wtorek, 5 marca i została ona przyjęta.

W środę, 6 marca, premier Mateusz Morawiecki powierzył obowiązki dyrektora generalnego KOWR dotychczasowemu zastępcy dyrektora generalnego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa Grzegorzowi Pięcie. Akt powierzenia wręczył minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski.

Nieoficjalnie wiemy, że powodem decyzji Piotra Serafina są potężne problemy z płatnością pieniędzy w ramach programu stabilizacji cen jabłek, zainicjowanego przez ministra rolnictwa. Przypomnijmy, że KOWR udziela gwarancji kredytowej i czuwa nad przebiegiem skupu, który z kolei prowadzi firma Eskimos. Spółka ta przejęła od punktów skupu 200 tysięcy ton jabłek, ale nie realizuje formalności związanych z płatnościami na czas. Punty w całym kraju na wypłaty czekają od grudnia. Kredytu udziela BOŚ Bank. W końcu lutego ministerstwo rolnictwa podało informację, że nie ma już formalnych przyczyn, by pieniędzy nie wypłacić. Pierwsze przelewy miały pójść w piątek, 1 marca. Tak się nie stało.

We wtorek otrzymaliśmy nieoficjalne informacje, że wciąż firma Eskimos nie dostarczyła kompletu dokumentów do BOŚ Banku. Ten zaś bez nich nie może rozpocząć wypłaty 40 milionów złotych.

Telefonujący do nas tak właściciele punktów skupu, jak i grup producenckich, czy przetwórni, są zdruzgotani sytuacją. Liczni po prostu płaczą, gdyż nie mają czym zapłacić sadownikom. Tracą płynność finansową. Sytuację określają jako katastrofalną.

Oficjalnie nadal czekamy na informacje od spółki Eskimos i Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Mail z zapytaniem do KOWRu wysłaliśmy 11 lutego. Prosząc telefonicznie o odpowiedź słyszymy, że nic jeszcze nie można w tej sprawie powiedzieć. Czekamy.

Komentarze 14

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Jakmatodzialac
Z tą całą promocją Rynków Rolnych to dopiero jaja !!! Full kasy oczywiście kosztem Zasobu (A jakże!) A skutki mizerne. Do tego utworzonych sztucznie przynajmniej 5 departamentów od tego samego tylko pod inną nazwą.By znów mieć możliwość zatrudniania tabunu "Warszawiaków", nie mających bladego cienia pojęcia jak ta instytucja powinna funkcjonowac. Lansiarstwo jak się patrzy! (Sic!) Miejmy nadzieję, że obecny Dyrektor Generalny w końcu przeprowadzi niezbędną "normalizację" i odwróci ten nienaturalny i niczym nie uzasadniony przerost zatrudnienia w Centrali. Bo to są kpiny jakieś
B
Bisek
warto sie przyjrzec pracownikom terenowym KOWR we Wroclawiu, komu i w jaki sposob dzierzwia ziemie agencji. biora ja sami na dzierzawe i daja innym rolnikom na poddzierzawe. wszystko na gebe.
J
J32
Mogę tylko potwierdzić.Serafin poleciał jako kozioł ofiarny, dyrektor finansowy i wydziału prawnego. Kompletny marazm I chaos w Warszawie . Stosy tabel, które wzajemnie się powielaja. Kompletnie ignoranci wymyślający korpo procedury. Pamiętacie info o ogromnych nagrodach? Żaden pracownik z byłego ANR tych pieniędzy nie widział. Eskimos to czubek góry. Hgw jak wybrana spółka z kolegami królika u steru. Przesuwanie pieniędzy z zasobu poza budżetem. I mistrzostwo świata- promocja, która nie daje wymiernych korzyści a pochłania miliony. A teraz zapytajcie wójtów ile dostali wsparcia od KOWR w porównaniu do tego co ANR pompowała w gminy. Następne aferki to będą pożyczki i przejęcia długu. Zobaczcie jak napisane są wytyczne i wzory wniosków.
K
Ktosik
Beznadziejna polityka kadrowa to pierwsze co się nasuwa komuś kto ma choć cień pojęcia o Zasobie i pracy z rolnikami.Napompowane do granic możliwości zatrudnienie w Centrali przy zerowej efektywnosci działania, totalnej ignorancji ludzi tam zatrudnionych, produkcji nieskonczonej ilosci bezsensownych dokumentów dla samej idei tworzenia dokumentów i chyba jedynie dla uzasadnienia swojej mnogiej bytności osób je produkujacych, ciągłej redukcji zatrudnienia w Oddziałach Terenowych -powoduje totalny paraliż pracy w terenie. Kto w ogóle pozwala na takie działania? Rolnicy są tu w Oddziałach, Sekcjach I w biurach Terenowych. Czy to nie dla nich powstał KOWR? Patrząc na to dokąd zmierza polityka działań to ma się wrażenie, że powstal chyba tylko po to, by Panie I Panowie w Stolicy mogli się polansowac i robić kariery niczym w korporacjach kosztem pozostałych. Żal !!!
K
Klub AA

Jeżeli to prawda to jest to działanie na szkodę skarbu państwa! To jest wyłudzanie państwowych pieniędzy na remonty siedziby dla chrześniaka ministra. Chyba że jak dzwonił z groźbami do strażaków to był pijany a to przecież nie trudno w jego przypadku :)

S
Strażak

I tak przeniosą oddział do Częstochowy. Już straszą strażaków żeby sfałszowali dokumentację i zamknęli siedzibę KOWRu w Mikołowie ze względu na bezpieczeństwo. Wydzwaniają ministrowie do komendantów Straży Pożarnej i grożą, że jak nie zamkną budynku (który jest ok) to polecą głowy. I tak pan minister z Częstochowy chce wymusić przeniesienie ludzi z Mikołowa na Jasną Górę. No bo jeżeli Straż zamknie budynek to pieniądze na nową siedzibę muszą się znaleźć natychmiast. Na szczęście strażacy to faceci z jajami i ministra i jego gróźb się nie boją :)

N
Nie Eskimos
Czy przenoszenie urzędu z przedmieść Katowic do Częstochowy ma jakieś racjonalne uzasadnienie ? Czy może chodzi o to by przemielić parę milionów przez rodzinny i znajomych ministra ?
R
RolnikAG
Dlaczego przenosi się Kowr do Częstochowy skoro od lat sprawy jako rolnicy załatwialiśmy w centrum województwa w Mikołowie? Ile milionów to będzie kosztować? Na odszkodowania nie ma pieniędzy! Kto będzie jeździć na drugi koniec województwa? Czy chodzi o to żeby dyrektor miał wygodnie bo jest z rodziny ministra?
A
Alkogiż

A propos Częstochowy. Przenieśli oddział z Mikołowa do Częstochowy tylko po to aby nowy dyrektor miał blisko do pracy. Dobrze że  minister Giżyński nie ma kolejnego siostrzeńca w jeleniej Górze czy Sokołowie Podlaskim bo z Wrocławia musieliby jeździć 200 kilometrów nad granicę czeską a z Warszawy na Podlasie :) :) :) Śmiejecie się, że były dyrektor generalny KOWR był kelnerem? A co robi polonista na stanowisku wiceministra rolnictwa? Wiem dba o siostrzeńca :)

G
Gość

A w Częstochowie? Siostrzeniec wiceministra rolnictwa Giżyńskiego został dyrektorem oddziału tylko po to aby, jak to mówią pracownicy, "kręcić lody na przetargach". Wszyscy o tym wiedzą jak codziennie łamią prawo, i co? Nic!

 

J
Jarząbek
W dniu 05.03.2019 o 22:03, Pan ktos napisał:

Nie tylko, to Serafin miał za pazurami. Niejasne odwołania Dyrektorów OT a potem ich przywrócenia, rozrost zatrudnienia w centrali (stanowisk które produkują papier tworząc sztukę dla sztuki) kosztem oddziałów terenowych, które pieniądz pozyskują, próby zamiatania pod dywan spraw pracowniczych i nieprawidłowości, olbrzymie pieniądze wydane na "reklamę" które de facto nie poprowily cen ani na rynku wieprzowiny 3.7 zł/kg wołowiny 7 zł/kg. Reasumując jaki dyrektor takie efekty. Liczymy na mądrzejsze kierowanie tą instytucją

 

P
Pan ktos
Nie tylko, to Serafin miał za pazurami. Niejasne odwołania Dyrektorów OT a potem ich przywrócenia, rozrost zatrudnienia w centrali (stanowisk które produkują papier tworząc sztukę dla sztuki) kosztem oddziałów terenowych, które pieniądz pozyskują, próby zamiatania pod dywan spraw pracowniczych i nieprawidłowości, olbrzymie pieniądze wydane na "reklamę" które de facto nie poprowily cen ani na rynku wieprzowiny 3.7 zł/kg wołowiny 7 zł/kg. Reasumując jaki dyrektor takie efekty. Liczymy na mądrzejsze kierowanie tą instytucją
Z
Zawiedziony i wkurzony
Warto zapytac dlaczego Eskimos nie moze dostac kredytu w BOŚ Banku i jak naprawde funkcjonuje firma Eskimos... kto siedzi we wladzach i zarzadzie spolki, albo dlaczego maja takie problemy...? Ktos sie odwazyl?
N
Niuniek

Warto zapytać gdzie pracował i na jakim stanowisku , przez kilka lat przed ARR. Odpowiedź was zdziwi ....

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska