18 października młodzież z Buriacji (południowa Syberia) wyruszy w podróż swojego życia - do Polski. Maria Iwanowa, szefowa Autonomii Polaków "Nadzieja" w buriackiej stolicy Ułan Ude, nie ma wątpliwości: ci młodzi ludzie nie zobaczyliby kraju przodków, gdyby nie wielkie serce Czytelników "Gazety Krakowskiej".
Być Polakiem w Buriacji znaczy bardzo wiele. Polska jest dla tamtejszych ludzi synonimem dobrobytu, ukochanego kraju przodków. Dlatego, wspólnie z Małopolskim Oddziałem Polskiego Towarzystwa Schronisk Młodzieżowych, postanowiliśmy pomóc tym ludziom w organizacji przyjazdu do Polski. Zbiórkę pieniędzy na przyjazd młodzieży z Ułan Ude i okolic prowadziła Fundacja Rozwoju Gmin Polskich. My na naszych łamach apelowaliśmy o pomoc. I jest efekt: w dniach 9 maja - 1 lipca Czytelnicy wpłacili na ten cel łącznie 32 tys. 750 zł.
Wpłacały wielkie małopolskie przedsiębiorstwa (m.in. Fakro, Konspol, Comarch), ale też zwykli Czytelnicy, poruszeni historią Buriatów. Często po kilka, kilkanaście złotych. Tyle, ile mogli.
Udało się. Bilety lotnicze z Syberii do Moskwy są już kupione (stamtąd młodzież przyjedzie pociągiem lub busem). Wczoraj zaś w Autonomii Polaków "Nadzieja" był szczęśliwy dzień, bo młodzież dostała wizy do naszego kraju (dzięki pomocy polskiego konsulatu w Rosji udało się je dostać za darmo). Do Polski przyjedzie w sumie 20 osób. Zdecydowana większość z nich zobaczy ją po raz pierwszy w życiu.
- Nie mam słów, by podziękować "Krakowskiej" i jej Czytelnikom - nie kryje wzruszenia Maria Iwanowa. - Nie tylko za pieniądze, bez których nasz przyjazd nie byłby możliwy, ale przede wszystkim - za pamięć. Pokrzepiające, że siedem tysięcy kilometrów stąd ludzie o nas pamiętają, chcą pomóc. To daje nam siłę, by tę tradycję polską kultywować - mówi Iwanowa.
Dzieci z Buriacji będą w Polsce niecałe dwa tygodnie. Mają bardzo ciekawy, ale i napięty plan. Zobaczą Warszawę, Kraków, kopalnię soli w Wieliczce. Odwiedzą też Zakopane i będą goszczeni przez wójta Stryszawy Rafała Laska. To młodzież z zespołów muzycznych, zatem swoje umiejętności pokaże na trzech koncertach.
- Został prawie miesiąc do wyjazdu, a dzieci już nie mogą się doczekać. Większość uważa wizytę w Polsce za przygodę swojego życia - mówi Maria Iwanowa.
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!