Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Edukacja 2019. Zamiast tytułu magistra wolą porządną zawodówkę - a takich nie brakuje!

AIP
Młodzi Polacy uważają, że zawodówki i technika nie są wcale gorszą perspektywą, a ukończenie ich nie oznacza niższych zarobków w przyszłości.
Młodzi Polacy uważają, że zawodówki i technika nie są wcale gorszą perspektywą, a ukończenie ich nie oznacza niższych zarobków w przyszłości. Lucyna Nenow / Polskapresse
Zmiana w podejściu młodych do kariery zawodowej. Tytuł magistra przestaje być postrzegany jako klucz do sukcesu.

Jeszcze kilka lat temu nadreprezentacja młodych ludzi decydowała się na wybór studiów wyższych na kierunkach typu zarządzanie i marketing. Jak pokazuje Raport Fundacji Sukcesu Pisanego Szminką obecnie coraz częściej młodzi ludzie biorą pod uwagę ścieżkę rozwoju opartą o naukę w szkole zawodowej czy technikum. Jednocześnie ponad 80% osób w wieku 15-29 lat podejmuje te decyzje nieświadomie, większość informacji czerpiąc z internetu, a 2/3 z nich robi to bez konsultacji z ekspertami.

Młodzi ludzie często decydują się na pracę poniżej swoich kwalifikacji, za niskie wynagrodzenie, w branżach i zawodach, których przyszłość jest niepewna lub na które nie ma popytu. Efektem jest frustracja i częste zmiany szkół, kierunków studiów i pracy. Szukając źródeł tego problemu, Fundacja Sukcesu Pisanego Szminką sprawdziła, czym kierują się młode osoby decydując o swojej karierze.

Szkoły zawodowe coraz lepiej postrzegane

Panujące do niedawna przekonanie o wyższości studiów nad szkołami zawodowymi i technicznymi od niedawna odchodzi do lamusa. Ankietowani w wieku od 15 do 29 lat w 82 proc. odpowiedzieli, że zawodówki i technika nie są wcale gorszą perspektywą, a ukończenie ich nie oznacza niższych zarobków w przyszłości.

Kto lub co decyduje o wyborze ścieżki zawodowej?

Z ankiety wynika, że 60,5 proc. młodych zasięgała rady rodziców, ale dla aż 80 proc. nie są oni źródłem wiedzy o rynku i miejscach pracy. Co więc jest? Okazuje się, że obecnie najważniejszym „doradcą” jest internet - 81,7 proc. młodych ludzi informacji o karierze i konkretnych zawodach szuka właśnie tam.

W Intrenecie znajdziemy wszystko. Młodzi często trafiają tam na różnego rodzaju treści i przypadkowe testy kompetencji, które nie są profesjonalnymi narzędziami, a jedynie stronami służącymi pozyskiwaniu przychodów z wyświetlanych na nich reklam. Przyszli pracownicy niejednokrotnie są także pod wpływem reklam różnego typu szkół dla dorosłych, które często nie są obiektywne jeśli chodzi o podpowiadanie najlepszej ścieżki kariery. Dlatego na ogólnodostępnej platformie YEP Academy przygotowano rzetelne testy kompetencji, opisy zawodów, a nawet innowacyjny kalkulator wynagrodzeń. – mówi Ola Legosz, współzałożycielka Fundacji Sukces Pisany Szminką i pomysłodawczyni YEP Academy.

Młodzi nie słuchają doradców zawodowych

Jak wynika z ankiety 77,5 proc. respondentów w wieku 15-29 lat twierdzi, że zna swoje kompetencje, mimo że ponad 2/3 (67,6%) nigdy nie korzystała z doradztwa zawodowego a ponad połowa (53,9%) nie wykonała nawet testów kompetencji.

Profesjonalne doradztwo w naturalnym otoczeniu

Wybór zawodu to niezwykle poważna decyzja, której znaczenia młodzi ludzie często do końca nie rozumieją. Odpowiedzią na powyższe problemy jest platforma Yep.Academy, która łączy internet, najbardziej naturalne źródło zdobywania wiedzy o świecie przez młodzież, z profesjonalnym systemem doradztwa zawodowego. Umieszczone na niej narzędzia i treści mają pomóc w planowaniu drogi zawodowej. Promowany za pomocą haseł „wybierz pracę dla siebie”, „wybieraj świadomie, kim chcesz być” serwis jest bezpłatny i niekomercyjny.

Ile chce zarabiać młody człowiek?

Wracając do badania przeprowadzonego przez Fundację, na pytanie „Ile chciałbyś lub ile zarabiałeś na początku swojej kariery zawodowej?” aż 40 proc. respondentów wskazało kwotę 2 tys. zł netto, a 36,3 proc. wartość pomiędzy 2 a 3 tys. zł. Jedynie 13 proc. wskazało kwotę 3-4 tys. zł netto. Ich oczekiwania można zatem uznać za umiarkowane.

Z drugiej strony, młodzi w wieku 15-29 lat myśląc o zarobkach osiąganych w wieku 35 lat mają znacznie wyższe aspiracje, przekraczające przeciętne zarobki w Polsce. 68 proc. z nich chciałoby zarabiać powyżej 5 tys. złotych netto, z czego 26 proc. oczekuje wynagrodzenia między 5 a 7 tys. złotych. Natomiast, 22 proc. uważa, że ich pensja powinna przekraczać 10 tys. zł netto miesięcznie.

U kogoś czy na swoim?

62,4 proc. młodych ankietowanych przez Fundację Sukcesu Pisanego Szminką chciałoby mieć własny biznes, a aż 88,8 proc. elastyczny czas pracy. O pracy zdalnej marzy 71,2 proc. respondentów.

Co jest najważniejsze w pracy?

Okazuje się, że wcale nie zarobki, które znalazły się dopiero na drugim miejscu. Dla 38,2 proc. najważniejsza jest możliwość rozwoju, dla 26 proc. pensja, a dla 19,6 proc. atmosfera. Młodych ludzi nie interesują szczególnie dodatkowe benefity, oferowane jako dodatek do wynagrodzenia. Jako najmniej ważne wskazało je aż 30 proc. ankietowanych.
Ciekawe jest także to, że młodzi wcale nie myślą o emigracji - aż 96,7 proc. chce się uczyć w Polsce, a tylko co 10 ankietowany odpowiedział, że chciałby pracować za granicą.

A może polubisz nas na Facebooku? Po co? Dostaniesz zawsze na swoją oś czasu zwiastun każdego naszego ciekawego materiału. Kliknij, przejdź na nasz fanpage i tam kliknij "polub". DZIĘKUJEMY!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Edukacja 2019. Zamiast tytułu magistra wolą porządną zawodówkę - a takich nie brakuje! - Strefa Biznesu

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska