- Mam bardzo dobrą wiadomość. Jest decyzja o jak najszybszym ogłoszeniu przetargu na budowę drogi ekspresowej Lubień-Rabka - twierdzi poseł PO Ireneusz Raś. Według niego oficjalna decyzja w tej sprawie zostanie ogłoszona jeszcze w tym roku, najprawdopodobniej w Krakowie.
Krakowski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad nic jeszcze o tym nie wie. Udało nam się jednak nieoficjalnie potwierdzić w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju, że zapadła decyzja o "przyspieszeniu harmonogramu" dla tej inwestycji.
Dotychczas zakładano, że wykonawca 16,7-kilometrowego odcinka S7 (w tym 2 km tunelu) zostanie wyłoniony dopiero w roku 2016. Tymczasem jeszcze w grudniu tego roku ma być wydana zgoda na realizację tej inwestycji, a więc padnie ostatnia przeszkoda uniemożliwiająca jej rozpoczęcie.
Ale nowej drogi i tak nie należy się spodziewać szybko. O ile na wybudowanie dwóch pododcinków - po jednej i po drugiej stronie tunelu pod Luboniem Małym - firma wyłoniona w przetargu będzie mieć dwa lata, to tunel ma być drążony aż przez pięć lat. Jeśli potwierdzi się optymistyczny scenariusz dla S7, kolejne jej fragmenty (za Lubniem i przed Rabką) powstaną do 2017 lub 2018 r. Tunel, który sprawi, że z Krakowa do Rabki można będzie przejechać w całości po drodze ekspresowej, powinien być gotowy najpóźniej w 2020 r. Obecny harmonogram prac dla inwestycji przewiduje o rok dłuższy czas realizacji.
Więcej w "Dzienniku Polskim"
Źródło: Dziennik Polski