Energylandia zdradziła już plany na kolejny sezon. Park zapowiada nowe atrakcje i wydłużenie sezonu do zimy [ZDJĘCIA]

W Energylandii dopiero dobiega końca obecny sezon, a właściciele parku już przedstawili ofertę na następny w 2020 roku. Po pierwsze będzie on dłuższy, bo potrwa do stycznia, a w związku z tym będą i zimowe atrakcje.

Dzięki temu zapewne zwiększy się jeszcze liczba turystów. W tym roku było 1,6 mln. W przyszłym roku mogą oni spodziewać się również otwarcia szóstej strefy tematycznej - Aqualantis. Główną atrakcją strefy będzie rollercoaster Abyssus o podwójnej mocy przyspieszenia, który będzie pędził z szybkością 100 km/h. Kolejka rozpędza się do ogromnej prędkości w kilka sekund. Wagony i aranżacja Abyssusa nawiązują do starożytnego zatopionego miasta Aqualantis. Infrastruktura nowego roller coastera całkowicie położona jest na wodzie, jednak jego twórcy zapewniają, że został tak skonstruowany by nie można było się zmoczyć. W strefie nie zabraknie mniejszych atrakcji, restauracji oraz sklepów.

Energylandia planuje również budowę strefy hotelarskiej stylizowanej na miasteczko Weneckie, w planach znalazła się także budowa całorocznego aquaparku. Wspomniane inwestycje mają zostać ukończone na przełomie 2023/2024 roku.

Od listopada 2020 do stycznia 2021 park rozświetlą miliony lampek, by wkroczyć w czas Winter Kingdom! Będzie to zimowa odsłona Energylandii pełna świątecznej magii pachnącej piernikami. Wszystkie atrakcję będą działać standardowo, jednak by zapewnić prawdziwie zimowy klimat pojawi się wiele niespodzianek. Wśród zimowych zabaw znaleźć będzie można: lodowisko, skutery śnieżne, świąteczne warsztaty, wioskę Mikołaja oraz jarmark Bożonarodzeniowy.

Plany właścicieli oznaczają, że park, który powstał pięć lat temu rozrośnie w ciągu najbliższych kilku lat do 150 hektarów.