O akcji natychmiast poinformowano dyrekcję. - Zarządziłam ewakuację całej szkoły. Wszyscy uczniowie bezpiecznie zostali przeprowadzeni do sali gimnastycznej. Wezwałam służby ratunkowe straż pożarną, pogotowie i policję - informuje Monika Wołek, dyrektor Zespołu Szkół w Więcławicach Starych.
Akcja trwała półtorej godziny. - Niebezpieczeństwo zostało zażegnane. Wszyscy uczniowie, którzy mogli ucierpieć podczas tego wybryku oraz nauczycielka zostali przebadani przez lekarzy z pogotowia. Nikogo nie zabrano do szpitala - mówi pani dyrektor.
Gdy na miejsce przyjechała straż pożarna to uczniowie byli już ewakuowani. Strażacy sprawdzili cała szkołę. Po stwierdzeniu, że nie ma zagrożenia zatrucia gazem zajęcia zostały wznowione.
Na miejscu były trzy jednostki straży pożarnej, dwa zespoły pogotowia oraz policja. Mamy informację o znalezionym pojemniku, który być może zawierał rozpylony w klasie gaz. - Funkcjonariusze prowadzą dochodzenie. Są osoby podejrzane. Zostaną przesłuchane - informuje asp. Barbara Szczerba, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krakowie.