Skutek - osiem osób trafiło do szpitala, w tym czworo dzieci. Do zdarzenia doszło z soboty na niedzielę. Gdy strażacy przyjechali, na miejscu działali ratownicy medyczni, już udzielali pomocy nastolatce. Była wprawdzie przytomna, ale bez kontaktu. Okazało się, że w mieszkaniu są jeszcze dwie inne, dorosłe osoby skarżące się na zawroty głowy, oraz śpiące dziecko, którego nie można było obudzić. - Wykonaliśmy pomiary. Okazało się, że w łazience, gdzie zamontowany był kocioł gazowy dwufunkcyjny stężenie tlenku węgla wynosi 910 PPM - mówi Dariusz Surmacz, oficer prasowy KP PSP w Gorlicach.
Śpiące, nieprzytomne dziecko wyniesiono z mieszkania na rękach. Dorośli - mężczyzna i kobieta asekurowani przez ratowników poszli wprawdzie sami, ale skutki przebywania w pomieszczeniach, w których stwierdzono tlenek węgla, szybko dały o sobie znać - kobieta zemdlała tuż przed karetką. - Dla bezpieczeństwa, pomiarów dokonano we wszystkich pomieszczeniach oraz pozostałych mieszkaniach. Okazało się, że na korytarzu kamienicy stężenie tlenku węgla wynosi 200 PPM. Zapadła decyzja o ewakuacji wszystkich mieszkańców kamienicy, w sumie dziewięciu osób - dodaje Surmacz. Przyczyną zatrucia był prawdopodobnie niedrożny kanał spalinowy lub źle działający piec.