Już w trakcie trwania konferencji, na której Prawo i Sprawiedliwość przedstawiło program Zjednoczonej Prawicy – „Polski Ład” w sieci pojawiły się komentarze polityków opozycji.
"Milion aut elektrycznych, 100 tys. mieszkań, lux-torpeda, prom ze Szczecina, program kosmiczny, wzrost inwestycji do 25 proc. PKB, 22 mosty, oczka wodne, kanały żeglugi. Niespełnione obietnice. Zamiast tego - najwięcej ponadnormatywnych zgonów w UE" - napisał na Twitterze przewodniczący Platformy Obywatelskiej Borys Budka.
"Nie zbudowaliśmy wam obiecanych mieszkań to zrobimy wam rewolucje. Sami sobie zbudujcie bez pozwolenia. Wariaci. To ma być ład?" – napisał z kolei poseł Sławomir Nitras.
Natomiast poseł posłanka Małgorzata Kidawa-Błońska stwierdziła, że zapowiadanie przez prezesa PiS nowych instytucji, „to nic innego jak przygotowanie nowych miejsc pracy dla swoich.”
„Najgorsze jest to, że my już to wszystko słyszeliśmy. Wiele razy. A potem następuje weryfikacja” – dodał poseł Cezary Tomczyk.
Lewica podaje plusy i minusy
Politycy klubu Lewicy inaczej podeszli do programu „Polski Ład”. Część z nich pozytywnie oceniał niektóre postulaty.
"Na plus: kwota wolna i koniec degresji. Brzmi dobrze, choć oczywiście pies jest pogrzebany w szczegółach. Na minus: wspieranie patodeweloperki i kredyty, które rozdmuchają ceny mieszkań. 7 proc. na zdrowie, ale za 6 lat - nie wystarczy. Ludzie umierają teraz" - skomentował poseł Adrian Zandberg.
Do pomysłów zawartych w programie Zjednoczonej Prawicy odniósł się także szef klubu Lewicy. "Część propozycji z Nowy Ład brzmi dobrze, część fatalnie. Ale na razie to tylko hasła i obietnice" - napisał Krzysztof Gawkowski.
Nie zabrakło też samych krytycznych głosów. „Mateusz zrobił slajdy, Jarosław przedstawił, Elżbieta asystowała, byli jeszcze, drugi Jarek i Zbyszek, trochę na doczepkę - dużo obiecali. Nic nie powiedzieli, ile będzie to kosztowało, ile zapłacą za to samorządy, albo nie wiedzą, albo oszukują. Pewnie jedno i drugie” – skomentował poseł Tomasz Trela.
Posłanka Katarzyna Kotula zwróciła uwagę na jeszcze jedną kwestię. „Miała być „Ambitna polityka społeczna”. Tymczasem w Nowym Ladzie zabrakło miejsca dla osób z niepełnosprawnościami i ich opiekunów i propozycji realnego systemowego wsparcia. „Polska równych szans” ? być może, ale bez OzN” – napisała.
„Czy da się dobitniej powiedzieć: "Młodzi, żyjcie przeszłością - Waszą przyszłość mamy gdzieś"?” – oceniła posłanka Anna Dziemianowicz-Bąk.
Konfederacja krytykuje
"Skoro będzie można budować dom 70m2 bez zezwolenia to dlaczego nie 100m2? Zróżnicowanie prawa budowlanego w zależności od powierzchni to dyskryminacja rodzin wielodzietnych, które potrzebują nieco większego domu" – wytknął na Twitterze Krzysztof Bosak:
Krytycznie wypowiedział się również Artur Dziambor. "Te 6% i 7% PKB brzmi dobrze, prawda? A wiecie czego Wam nie powiedzieli podczas prezentacji? Ano tego, że to będzie oznaczało podwyżkę składki zdrowotnej. Ale ciiii... Bo się posypie, że PiS bierze pieniądze ze źródełka" - napisał polityk Konfederacji.
