Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Faryzeusze postępu

Marek Strzała
fot. archiwum
Unia Europejska powinna bronić chrześcijan prześladowanych na innych kontynentach. Ten pomysł włoskiego ministra spraw zagranicznych raczej nie spotka się z życzliwym przyjęciem unijnej braci.

Szerzenie podobnych herezji grozi niemal automatycznie wyklęciem z wszechpotężnego zakonu europejskich rycerzy postępu, bez względu na to, czy się jest chadekiem, konserwatystą czy socjalistą.

Tym samym jednak postępowa prawomyślność zdradza samą siebie. Trzeba przyjąć, że Europa powinna bronić wszystkich dyskryminowanych, a nie tylko chrześcijan. Co nie znaczy przecież, że tych ostatnich wolno traktować po macoszemu.

Tymczasem tak się składa, że Unia Europejska - wspólnie oraz każdy jej rząd z osobna - ochoczo występuje w obronie Palestyńczyków, Tybetańczyków, Aborygenów itd. Niewątpliwie słusznie. Równocześnie Europejczycy wybierają wstydliwie milczenie, gdy hinduiści w Indiach albo muzułmanie w Nigerii masakrują tamtejszych chrześcijan. Muzułmanka skazana w Iranie za cudzołóstwo może liczyć na interwencje europejskich polityków w swojej obronie. Tego samego nie może jednak oczekiwać chrześcijanka z Pakistanu skazana przez lokalny sąd na śmierć, po tym jak dotknęła naczynia z wodą używaną przez jej islamskich towarzyszy pracy. Bodaj jeden tylko Benedykt XVI ujął się za niebogą...
Wiadomo, że niektórzy z naszych głównych muzułmańskich sojuszników pozbawiają podstawowych praw swoich innowierczych poddanych na czele z chrześcijanami. Europa wzdraga się przed potępieniem tych praktyk, choć powinna je piętnować w imię zwykłego humanitaryzmu.

Dlaczego odwracamy się akurat od chrześcijan? Obawa? Wygoda? Fałszywy wstyd?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska