Na tym skrzyżowaniu w Gierczycach co rusz dochodzi do wypadków - zdjęcia
Na filmiku, jaki zarejestrował świadek wypadku za pomocą kamery samochodowej wynika, że kierowca hondy jadąc od strony Siedlca zatrzymał się przed znakiem „Stop”, po czym wjechał na skrzyżowanie tuż przed rozpędzoną ciężarówkę nadjeżdżającą od strony Łapczycy. Wskutek odniesionych obrażeń w szpitalu zmarli zarówno 77-letni kierowca, jak i będąca w tym samym wieku pasażerka - mieszkańcy Śląska.
To kolejne zdarzenie drogowe w tym miejscu. Nie ma jednak roku, w którym nie doszłoby do wypadku lub kolizji na tym samym skrzyżowaniu. W tym roku miały miejsce na nim już trzy kolizje, w 2022 roku zanotowano jedno zdarzenie, w 2021 - co najmniej dwa. Najczęstszą przyczyną jest wymuszenie pierwszeństwa przez kierowców wyjeżdżających z drogi podporządkowanej.
Co zrobić, aby uniknąć kolejnych tragedii?
W ramach działań Powiatowej Rady Bezpieczeństwa przeprowadzono kontrolę skrzyżowania DW 967 oraz powiatowej K2021 w Gierczycach. Stwierdzono, że zarówno oznakowanie poziome, jak i pionowe jest poprawne i czytelne. - Znaki drogowe nie są zniszczone lub uszkodzone, co mogłoby wprowadzać w błąd kierowców. Nie są również zasłonięte przez przydrożne reklamy, czy drzewa - mówi sierż. szt. Daniel Bułatowicz, oficer prasowy policji w Bochni.
Piotr Gajek, przewodniczący rady gminy Bochnia z Gierczyc, uważa że na poprawę bezpieczeństwa mogłoby wpłynąć wymalowanie dodatkowego oznakowania poziomego na jezdni od strony drogi powiatowej. - Sam jestem strażakiem i kilka razy wyjeżdżałem do akcji na tym skrzyżowaniu. W wypadkach brali udział kierowcy spoza naszego terenu. Może wystarczyłoby wymalować oznakowanie, które powodowałoby drgania kół - zastanawia się.
Zdaniem starosty Adama Korty najlepszym rozwiązaniem byłaby przebudowa skrzyżowania na rondo. - Wtedy każdy pojazd musiałby zwolnić. Jako powiat zadeklarowaliśmy udział finansowy w stworzeniu dokumentacji projektowej, natomiast przedsięwzięcie musi podjąć właściciel skrzyżowania, czyli Zarząd Województwa Małopolskiego.
Chodnik, zatoki autobuowe i przejścia dla pieszych?
Jak na razie Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie zakłada możliwość poprawy bezpieczeństwa w inny, mniej kosztowny sposób. - ZDW w Krakowie wystosował do Gminy Bochnia pismo o zajęcie stanowiska dotyczącego realizacji zadania polegającego na lokalizacji przejścia dla pieszych lub przejścia sugerowanego wraz z niezbędną infrastrukturą, chodnikami, zatokami i oświetleniem przy skrzyżowaniu DW 967 z DP 2021K, które miałoby być realizowane w trybie Inicjatyw Samorządowych. Obecnie oczekujemy na odpowiedź ze strony Gminy Bochnia. Powiat już potwierdził partycypację w kosztach zadania - poinformowała nas Agnieszka Ćwiertniewicz, rzeczniczka ZDW.
Szacunkowy koszt inwestycji to ponad 1 mln zł, z czego w ramach inicjatyw samorządowych połowę miałaby wyłożyć gmina Bochnia.
Beata Kaszewska, sołtys Siedlca, uważa, że docelowo chodniki i oświetlenie należy wykonać. Jej zdaniem jednak nieuprawnione jest łączenie przez media oraz mieszkańców wniosków o te inwestycje z ostatnim wypadkiem. - Ten pan wjechał wprost pod ciężarówkę. Jest tam genialna widoczność i policyjne statystyki mówią, że wszystkie zdarzenia z ostatnich lat wynikają z wymuszenia pierwszeństwa. Nie było tam żadnego zdarzenia z udziałem pieszych.
W sprawie odpowiedzi na inicjatywę Zarządu Dróg Wojewódzkich chcieliśmy porozmawiać z wójtem gminy Bochnia Markiem Bzdekiem. Do chwili zamknięcia tego wydania nie udało nam się jednak z nim skontaktować.
- Koło Brzeska góruje już nowa wieża widokowa na Bocheńcu. Zobacz zdjęcia i film
- Dwanaście dni maszerowali z Bochni nad morze, by wesprzeć rehabilitację Konrada
- Przy szpitalu w Brzesku powstanie nowy parking na 100 samochodów
- Ogromny mural patriotyczny w Brzesku ZDJĘCIA, WIDEO
- Wójt Dębna w sądzie będzie się tłumaczył ze skażenia potoku ściekami z oczyszczalni
- Nowy parking przy szpitalu w Bochni gotowy, ale czeka na otwarcie. Jakie ceny?