FLESZ - Kto przynosi świąteczne prezenty?
Celem Festiwalu AfryKamera jest prezentacja bogatej oferty kina afrykańskiego. Wbrew stereotypom, Afryka nie jest filmową pustynią - wręcz przeciwnie - wnosi wybitny wkład w światową kinematografię.
- Kino afrykańskie jest tak samo niejednolite jak cały kontynent. To ponad 50 krajów i kilka tysięcy języków, bogactwo historii i różne dzieje. W kinie Senegalu, Mali czy Wybrzeża Kości Słoniowej widać wyraźne wpływy klasyków kina afrykańskiego. Mamy też kino egipskie, bardziej mainstreamowe, jest kino Maghrebu, mocno inspirowane filmem francuskim i włoskim
- mówi Przemysław Stępień, dyrektor festiwalu.
W szerokich ramach tegorocznej edycji Afrykamery znalazły się m.in. filmy o tanecznej kulturze Afryki (blok Africa Moving), filmowe opowieści o wpływach Państwa Środka na kontynencie afrykańskim (blok Chinafryka) oraz obrazy zmagań RPA ze swoją trudną historią (blok South African History X). Ponadto, w ramach sekcji Afroszorty zgromadzone zostały filmy krótkometrażowe, wyselekcjonowane we współpracy z rwandyjskim Mashariki African Film Festival. Krótkie metraże pojawiają się także w bloku W polskim obiektywie.
W ramach 15. edycji Festiwalu organizatorzy przygotowali też muzyczną niespodziankę: występ łączącego gatunki i pokolenia zespołu Placeholder z RPA. Koncert grupy odbędzie się 21 grudnia w formie online.
W bogatym programie Festiwalu specjalne miejsce zajmują wyjątkowe filmy dokumentalne, takie jak "Budda w Afryce", który ukazuje funkcjonowanie ośrodka dla uchodźców w Malawi prowadzonego przez buddystów z Chin. Nauka języka chińskiego i kung fu, przyswajanie buddyzmu i diety wegetariańskiej, rygorystyczne reguły dnia codziennego czy zakaz spotykania się z rodziną, to tylko niektóre z elementów, których muszą nauczyć się dzieci trafiające do ośrodka.
Z filmów fabularnych warto zwrócić uwagę na "Kanarka" Christiaana Olwagena, opowiadającego o młodym chłopaku z RPA o muzyczno-modowych pasjach, który zostaje powołany do służby wojskowej. Bohater dostaje się do chóru kościelnego wojsk obrony, z którym rusza w trasę po kraju, aby promować wartości religijne i państwowe wśród żołnierzy.
Fascynującą historię przedstawia także film "Maria Panna Nilu", wyróżniony Nagrodą Jury Młodych Generacji 14plus na tegorocznym festiwalu w Berlinie. Akcja osadzona jest w elitarnej szkole w Rwandzie. Choć uczące się w niej dziewczęta łączą podobne marzenia i pragnienia, coraz częściej pojawiają się między nimi konflikty o podłożu etnicznym.
Bilety na wirtualne seanse: 14 zł. Karnet na wszystkie filmy festiwalu: 79 zł
Bilety i karnety są dostępne na platformie https://www.mojeekino.pl/
- Kraków sprzed niemal stu lat na kolorowych zdjęciach!
- Kolejny słynny sklep wycofuje się z Polski! Jest ich coraz więcej [GALERIA]
- Nowy sklep internetowy Magdy Gessler. Ceny zwalają z nóg. Flaczki za 50 złotych!
- Tropiki zaledwie dwie godziny drogi od Krakowa! [ZDJĘCIA]
- Mieszkania w Krakowie dla milionerów. Tak można mieszkać!
- Andrzej Duda jednym telefonem załatwił otwarcie stoków
