Festiwal Chopin w Ojcowie, czyli muzyka w Parku Zdrojowym. Artyści wystąpili na scenie plenerowej

Jak informowali organizatorzy - koncerty festiwalowe odbywały się w plenerze u podnóża zamku Kazimierza Wielkiego. Przybyli mieszkańcy gminy Skała, melomani z Krakowa, ale także turyści odwiedzający i odpoczywający w tym czasie w Ojcowskim Parku Narodowym.

Scena muzyczna była zaaranżowana przed wejściem do dawnego hotelu "Pod Łokietkiem". Stamtąd popłynęły dźwięki muzyki Fryderyka Chopina. Koncerty w pierwszym dniu dali w mistrzowskich wykonaniach Piotr Sałajczyk i Janusz Olejniczak. Festiwal prowadził Marcin Majchrowski.

Podczas festiwalu zapoczątkowano też ojcowską Aleję Gwiazd, w której pojawiły się odciski dłoni muzyków po ich koncertach. Uczestnicy koncertowych spotkań mieli także okazję posłuchać pasjonującej opowieści o życiu kompozytora, którą przedstawił profesor Adam Wibrowski, prezes Towarzystwa "Chopin w Nohant", a wykład zatytułował "Chopina wyprawy w naturę".
W drugim dniu festiwalu koncerty dali: Emma, Maya i John Slaughter oraz Peyton Yang - uczestnicy akademii Kraków Piano Summer, następnie koncertował Tymoteusz Bies, a z koncertem specjalnym wystąpiła Lidia Grychtołówna.

Na festiwal do Ojcowa przybyli m.in. przedstawiciele parlamentu, władz samorządowych województwa małopolskiego, powiatu krakowskiego oraz gmin Skała i Sułoszowa.

Festiwal Chopin w Ojcowie nawiązywał do faktu odwiedzin Ojcowa przez kompozytora. Przybył on tutaj w lipcu w 1829 roku. Wycieczkę do Ojcowa zorganizował sobie wraz z przyjaciółmi z Krakowa, w którym zatrzymał się w drodze z Warszawy do Wiednia. A potem Chopin opisał tę wyprawę - z przygodami m.in. wjazdem woźnicy w rzekę - w liście do rodziny, który pisał już z Wiednia.

Zmiany w Kodeksie Pracy od 26 kwietnia