Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Festiwal Kiepury bez Kaczyńskiego utrzymał swoją rangę

Stanisław Śmierciak
Gala z udziałem pięciu tenorów zakończyła w sobotę wieczór 46. Festiwal im. Jana Kiepury w Krynicy-Zdroju
Gala z udziałem pięciu tenorów zakończyła w sobotę wieczór 46. Festiwal im. Jana Kiepury w Krynicy-Zdroju Stanisław Śmierciak
46. Festiwal im. Jana Kiepury w Krynicy-Zdroju, pierwszy od 28 lat bez Bogusława Kaczyńskiego, zakończyła w sobotę gala, która była popisem pięciu tenorów - Pawła Skałuby, Tomasza Krzysicy, Tomasza Kuka, Adama Zdunikowskiego i Adama Sobierajskiego. Ich występ z Orkiestrą Filharmonii Zabrzańskiej pod dyrekcją Sławomira Chrzanowskiego nagrodziła owacją publiczność wypełniająca widownię w Pijalni Głównej.

I tak było niemal każdego festiwalowego wieczoru, mimo braku Kaczyńskiego i związanych z nim artystów. Alicja Węgorzewska, śpiewaczka i celebrytka, która jako nowa twarz imprezy zastąpiła wielkiego nieobecnego, jedynie w pierwsze dni wypadała blado. Z kolejnymi występami zyskiwała coraz większą sympatię krynickiej publiczność. I to na jej występie pojawiło się sporo bywalców festiwalu, zauroczonych Kaczyńskim. Z ulgą przyznawali, że festiwal został uratowany, choć nie kryli tęsknoty za jego poprzednią formułą. Nie brakło i takich osób, które zbojkotowały koncerty. W listach do redakcji i internecie nie zostawiły suchej nitki na organizatorach, zarzucając prowincjonalizm i bylejakość. Biznesmen i miłośnik opery Kazimierz Pazgan mówi, że nie oglądał występów w proteście przeciw rozstaniu się Krynicy z Kaczyńskim.

Uczestnicy koncertów protestują przeciw takim osądom. - Jak prowincjonalizm można zarzucić Małgorzacie Walewskiej, śpiewającej w nowojorskiej Metropolitan Opera? O jakiej bylejakości mowa w przypadku Jewgienija Wołyńskiego, jednego z najlepszych rosyjskich dyrygentów, czy Vadima Brodskiego, wirtuoza skrzypiec koncertującego w całym świecie?- dziwi się burmistrz Dariusz Reśko i zapowiada kontynuowanie obecnej formuły z koncertami muzyki operowej, klasycznej i rozrywkowej.
Sam Bogusław Kaczyński milczał podczas festiwalu.

Galeria zdjęć - www.nowysacz.naszemiasto.pl


Krytyk jest od wskazywania wad

Komentuje Julian Multarzyński, znany krytyk muzyczny obserwujący 46. Festiwal im. Jana Kiepury:
Dobrze, że ten festiwal się odbył, choć formuła nie do końca była taka, jak powinna. Rozumiem, że impreza w uzdrowisku ma bawić publiczność, ale rozrywkę można podawać na najwyższym poziomie, w repertuarze dobranym z rozwagą. Tu nie we wszystkich przypadkach tak było. Obok gwiazd godnych prezentacji i owacji wystąpili śpiewacy, którzy na imprezie tej rangi wystąpić nie powinni. Życzę, aby za rok takich potknięć organizatorzy zdołali uniknąć.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj za darmo

Krakowski szybki tramwaj na pięciu nowych trasach - sprawdź!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska