Czytaj też:
Fiakrzy obsługujący ruch do Morskiego Oka to mieszkańcy gminy Bukowina Tatrzańska. Swoje konie, które ciągną zaprzęgi, podwożą na parking na Palenicę Białczańską samochodami. Jednak mimo że ceny paliwa znacznie podspoczyły, nie zamierzają zmieniać cen za przewóz osób.
- Zostawiamy ceny, bo i na te ceny czasami jest kłopot z klientami - mówi Stanisław Chowaniec, prezes Stowarzyszena Przewoźników do Morskiego Oka.
Obecnie latem za wyjazd w górę, na postój na Włosinicy każdy turysta musi zapłacić 40 zł, a w dół 30 zł. - Taniej za to jest w maju i w czerwcu, gdzie dla grup dzieci i młodzieży negocjujemy upusty czasem i 50 procent - dodaje Chowaniec.
Trwa plebiscyt "Superpies, Superkot!". Zgłoś swojego zwierzaka i zgarnij dla niego nagrody!
Euro 2012 coraz bliżej! Zobacz, co będzie się działo w Krakowie
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!