
Tomasz Jodłowiec (12 zwycięstw)
Prawdziwy weteran pojedynków z Lechem. Defensywny pomocnik, który dla Legii jest nieoceniony, pokonywał Lecha praktycznie w każdych rozgrywkach, wliczając w to nieistniejący już Puchar Ekstraklasy. „Jodła” na 12 zwycięstw nad „Kolejorzem” musiał jednak zapracować w różnych klubach – pierwszą wygraną odniósł jako zawodnik Groclinu, kolejne jako piłkarz Polonii i Śląski, a ostatnie triumfy zawdzięcza grze w Legii.

Jakub Rzeźniczak (11 zwycięstw)
Z obecnej kadry „Wojskowych” środkowy obrońca jest chyba najbardziej związany z klubem. Z klubem, w którym występuje już od ponad dekady, a jak wiadomo w tym czasie miał okazję sporo przeżyć i wiele wygrać. Wśród zwycięstw „Rzeźnika” można wskazać choćby 11 (jedna w barwach Widzewa) wygranych batalii z Lechem (w tym dwie w finale pucharu Polski). A to robi wrażenie.

Marek Saganowski (11 zwycięstw)
Człowiek, który z niejednego pieca chleb jadł, zapewne wkrótce skończy karierę, skoro w obecnej Legii gra jednak od święta. Przez wielu „Sagan” był już skreślany od dłuższego czasu, ale pamiętamy, że rok temu zdobył w finale pucharu Polski bramkę, która zapewniła „Wojskowym” zwycięstwo nad „Kolejorzem”. To była zresztą ostatnia, czyli jedenasta w karierze wygrana napastnika w meczu z odwiecznym rywalem.

Łukasz Trałka (8 zwycięstw)
Rok temu musiał przełknąć gorycz porażki na Stadionie Narodowym, żeby później cieszyć się z mistrzostwa Polski, a następnie Superpucharu. Z obecnego Lecha to właśnie Trałka jest tym zawodnikiem, który najbardziej dał w kość Legii. Kapitan Lecha – który na przestrzeni lat grał w różnych klubach – wygrywał z „Wojskowymi” osiem razy. Po pierwszy taki triumf sięgnął ponad dekadę temu, kiedy reprezentował jeszcze barwy Pogoni Szczecin.
Przed finałem Pucharu Polski Trałka nagrabił sobie jednak u kibiców, niegrzecznie komentując zachowanie jednego z nich http://www.gol24.pl/puchar-polski/a/lukasz-tralka-o-aferze-autobusowej-chlapnalem-jakas-glupote,9943148/