Według ustaleń prokuratury gang, który działał w 2012 roku, założyły i kierowały trzy osoby – Janusz K., Beata W. i Wioletta Z-K.
Reszta osób miała sprzedawać towar w Polsce bądź go przechowywać. Papierosy były przewożone do Polski przez nieustalone jeszcze osoby, a od nich kupowane przez kilku oskarżonych. Następnie, członkowie grupy i inne osoby sprzedawały je, głównie na placach handlowych w Krakowie.
- Łączna ilość nabytych przez gang paczek papierosów wynosi co najmniej 71 tys. a tytoniu prawie 700 kg. Wartość nieuiszczonych opłat celnych to ponad 90 tys. zł, a podatku akcyzowego ponad 1,3 mln zł – wylicza rzecznik prokuratury Bogusława Marcinkowska.
Do przedstawionych zarzutów przyznał się jeden uczestnik tej grupy, a do wprowadzenia papierosów do obrotu (bez znaków akcyzy) przyznało się kolejnych pięć osób.
Osobom kierującym grupą przestępczą grożą kary do 10 lat więzienia i grzywny nawet ponad 2 miliony zł. Pozostałym osobom grożą kary do 3 lub 5 lat więzienia oraz grzywny do ponad 2 milionów zł.
W areszcie są cztery osoby: dwie, które kierowały gangiem oraz dwie, które były jego członkami.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+