Trzeba było stać w długiej kolejce
- Liczba odwiedzających przekroczyła naszej najśmielsze oczekiwania. Kraków już na stałe zagościł w naszym kalendarzu spotkań, w dniu dzisiejszym odwiedziło nas przez cały dzień ok. 150 osób, nie tylko z Krakowa, ale również z okolic i innych miast jak Tarnów, Kielce, Myślenice, Skawina, Wadowice i Zakopane - mówi Grzegorz Turoń z Wójciki Polski Dom Aukcyjny
Momentami czas oczekiwania w hotelu przy ul. Straszewskiego w Krakowie przekraczał dwie godziny i nie wszystkich udało się obsłużyć.
- Na spotkanie przyszła ogromna liczba osób, które przekazały przedmioty do sprzedaży aukcyjnej, podczas całego dnia zawarliśmy 26 takich umów komisowych. Zaś z oferty skupu przez cały dzień skorzystało ponad 50 osób - dodaje specjalista od numizmatyki.
Do najciekawszych pozycji przyjętych na aukcję należą:
Poniatowski, Medal Sejm czteroletni 1789. Jego wartość szacowana jest na ok. 20-30 tysięcy złotych.
Rzadko spotykany, gdański medal zaślubinowy autorstwa słynnego medaliera, Jana Höhna. Szacowana wartość 20-30 tysięcy złotych.
Kolekcję monet II RP, której wartość szacuje się na ok. 100 tysięcy złotych.
- Pewien Pan przyjechał do nas z Bukowiny Tatrzańskiej przywożąc nam zbiór talarów Polski Królewskiej wart łącznie ok. 70-100 tysięcy złotych - mówi Grzegorz Turoń z Wójcicki Polski Dom Aukcyjny.
Specjalistów od banknotów najbardziej zaskoczyły dwie kolekcje, które zawierały m.in. znakomite banknoty z okresu Insurekcji Kościuszkowskiej.
Liczba kolekcjonerów rośnie
W ostatnich latach rynek numizmatyczny przeżywa prawdziwy renesans. Dotyczy to głównie rynku banknotów, gdzie liczba kolekcjonerów poważnie się powiększyła.
Stare monety i banknoty są w cenie. Kolekcjonerzy szukają ich w Polsce i zagranicą na różnych aukcjach i stronach. Niezwykła wartość kolekcjonerska cechuje wiele starych przedmiotów. W szczególności wyróżnia się tu zarówno stare monety, jak i stare banknoty z PRL-u. Choć jeszcze niedawno ich wartość mogła nie robić wrażenia, dla kolekcjonerów są wiele warte.
Dlaczego stan jest tak istotny?
Kwestia ta dotyczy w szczególności banknotów, które są w większym stopniu narażone m.in. na uszkodzenie, a nawet zniszczenie. O ile stare monety również mogą ulec erozji, o tyle doprowadzenie ich do odpowiedniego stanu nie stanowi aż takie problemu. Jednak naprawienie banknotu jest w praktyce niemożliwe. Najwyższą wartość zawsze mają banknoty zachowane w doskonałym stanie.
Błąd w druku banknotu z PRL-u? Gratka dla kolekcjonera!
Kolekcjonerzy z chęcią przyjmują wszelkiego rodzaju banknoty i stare monety, na których pojawia się błąd lub też niezwykle interesujący numer seryjny. Można wręcz powiedzieć, że dla miłośników numizmatyki jest to najbardziej wartościowy zakup. Jeśli mamy nietypowe monety lub banknoty, o których przypuszczamy, że mogą być sporo warte, nie powinniśmy zbyt pochopnie ich sprzedawać.
