- Gdy uczniowie weszli do klasy poczuli ostre drapanie w gardle. Momentalnie otwarto okna i przewietrzono klasę - relacjonuje Rafał Waśko z tarnowskiej PSP.
Na miejscu interweniowało pięć zastępów straży pożarnej, policja, straż miejska i jeden zespół pogotowia. Dla bezpieczeństwa wyprowadzono także uczniów z czterech sąsiadujących klas na drugim piętrze. W momencie, kiedy stwierdzono obecność gazu w szkole było ok. 600 uczniów. Nie było potrzeby ewakuacji całej szkoły.
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+