Do wypadku doszło w nocy z piątku na sobotę w nocy na ulicy Parkowej w miejscowości Gierałtowiczki (gmina Wieprz).
Samochód dostawczy jadąc tą ulicą przerwał drewniane barierki na mostku nad lokalnym potokiem, po czym auto runęło do potoku, gdzie dachowało.
Po przybyciu na miejsce służb ratowniczych, okazało się, że w samochodzie nie ma kierowcy. Zaczęto go szukać w rzece i wzdłuż potoku.
Ostatecznie cała trwająca kilka godzin akcja zakończyła się szczęśliwie. Kierowca się odnalazł. Okazało się, że nic mu się nie stało.Najprawdopodobniej był w szoku.
Policja ustala okoliczności tego zdarzenia.
WIDEO: Co powinien zrobić kierowca po wypadku ze zwierzętami
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto