Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Giza: żona jest szczęśliwa, że wróciła do domu

Redakcja
wojciech matusik
- Podczas pobytu w Warszawie urodziła nam się córeczka, tam byliśmy sami, a tu jesteśmy wśród rodziny - mówi w rozmowie z "Gazetą Krakowską" Piotr Giza, który wrócił do Cracovii.

Wracasz do Cracovii po prawie 3,5-letniej przerwie.
Tak, bardzo się z tego cieszę, że podpisałem kontrakt - na pół roku z opcją przedłużenia go o rok. Ostatni czas był ciężki dla mnie. Cracovia wyciągnęła do mnie rękę, mogłem trenować z drużyną i przygotowywać się do rundy. Dam więc z siebie tyle, ile tylko będę mógł.

Miałeś propozycje z innych klubów?
Odbierałem telefony z propozycjami, ale zakończyły się one w momencie podpisania przeze mnie kontraktu.

Cracovia dała Ci do zrozumienia wcześniej, że będzie Tobą zainteresowana?
Była to otwarta sprawa. Decyzja miała zostać podjęta po rundzie - i tak się rzeczywiście stało.


Zobacz także: Piotr Giza wrócił do Cracovii

Pamiętasz, jak pierwszy raz przychodziłeś do Cracovii w 2002 r.?
Pamiętam, że ściągnął mnie trener Stawowy i byłem na rozmowie u prezesa Misiora. Wtedy przychodziła większa grupa zawodników, chyba dziewięciu, z tym że ja sam ze Świtu Krzeszowice. Zrobiono nam wspólne zdjęcie.

Wtedy były siermiężne warunki, jeśli chodzi o bazę, dziś jest piękny stadion.
Tak, wtedy schodziło się jeszcze po schodkach, a dziś jest wspaniały obiekt. Polska piłka zmierza do wysokich standardów, jeśli chodzi o bazę.

Miło chyba wrócić znów do "Pasów"?
Zawsze miło wrócić na stare śmieci, jestem bardzo zadowolony z tego faktu.

Co ostatecznie zadecydowało o powrocie?
To, że chciałem grać w Cracovii, poza tym jestem w domu, Kraków to przecież moje miasto. Żona jest szczęśliwa, że jest w domu. Podczas pobytu w Warszawie urodziła nam się córeczka, tam byliśmy sami, a tu jesteśmy wśród rodziny.

Ryzykujesz swoje nazwisko, do tej pory kojarzone wyłącznie z sukcesami "Pasów"? Teraz sytuacja nie jest ciekawa, Cracovii grozi spadek...
To jest sport, wierzę, że Cracovia się utrzyma. Szanse są, nie dopuszczam w ogóle myśli, że moglibyśmy spaść. Dopóki są szanse, nawet teoretyczne, trzeba walczyć, a mam nadzieję, że trener pomoże i przyczyni się do szczęśliwego zakończenia.

Dla Ciebie przyjście do tej drużyny to będzie wejście niejako w nowy zespół, bo niewielu już jest w nim tych, których znałeś.
Kilku zostało: Cabaj, Pawlusiński, Moskała, Dudzic. Ale z większością zawodników znamy się z boiska. Tak się złożyło, iż mogłem przez dwa miesiące z drużyną trenować, tak że zaaklimatyzowałem się, czuję się dobrze w tej szatni.


Zobacz także: Piotr Giza wrócił do Cracovii

Nowinką dla Ciebie będzie gra o utrzymanie, gdyż do tej pory walczyłeś o wyższe cele...
Nie myślę o tym, że gram o utrzymanie. Mam nadzieję, że ci piłkarze, którzy wyjdą na boisko w rundzie wiosennej, będą myśleć tylko o tym, żeby wygrać mecz. Będę się skupiał o dobrej grze, a ona musi zostać nagrodzona punktami - mam nadzieję, że tak będzie. Stres będzie taki jak wszędzie, kibic zawsze wymaga od drużyny zwycięstw.

Sytuacja w tabeli nie przytłacza?
Nie, mam nadzieję, że przygotujemy się dobrze, będziemy dobrze grać i to zostanie nagrodzone, bo szansa na utrzymanie jest.

Czujesz się lepszym piłkarzem od czasu, kiedy odchodziłeś do Legii? Zyskałeś piłkarsko?
Tak, jeśli chodzi o samo doświadczenie. Wiadomo, że człowiek cały czas się uczy, w Legii konkurencja była ogromna, miałem z kim rywalizować, to podnosi umiejętności piłkarza.

Masz teraz blisko dwa razy więcej rozegranych meczów w ekstraklasie...
To jest właśnie to doświadczenie.Gdy więcej się gra, człowiek nabiera pewności siebie i uczy się na własnych błędach.

Gdybyś mógł cofnąć czas, też poszedłbyś do Warszawy?
Tak, nikt nie wiedział, jak to będzie, różnie się w życiu układa, nie wiadomo, co by było, gdybym został.

Długość kontraktu to Twoja inicjatywa czy klubu?
Rozmowy toczyły się spokojnie, umówiliśmy się na pół roku, jeśli wszystko pójdzie dobrze, to umówimy się na rozmowy po rundzie i zobaczymy, co dalej.

Rozmawiał Jacek Żukowski

Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia pięknych dziewczyn!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Rzucił się z nożem na kolegę przy grillu
Najciekawsze świąteczne prezenty, wigilijne przepisy, pomysły na sylwestra - wszystko w serwisie świątecznym**swieta24.pl**.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska