- To zwycięstwo dało naszej drużynie czwarte miejsce w końcowej tabeli grupy finałowej rozgrywek III ligi. Niestety, jest to miejsce niepremiowane awansem do baraży o drugą ligę, w której wystartują dwa pierwsze zespoły - komentuje trener Krzysztof Kozłowski.
Siatkarze Kłosa Olkusz przyjechali do Gorlic w osłabionym składzie. Dlatego też nasza drużyna była zdecydowanym faworytem tego meczu. Potwierdziła to na boisku, wygrywając zdecydowanie trzy sety.
- Jedynie w trzecim secie, gdy prowadzenie objęli początkowo goście 5:2, toczyła się wyrównana walka. Od stanu 8:8 aż do 23:23 drużyny grały „punkt za punkt”. Gdy przy stanie 24: 23 mieliśmy piłkę meczową, była szansa na zwycięstwo 3:0. Niestety, trzy szczęśliwe akcje Kłosa dały im wygraną 26:24 - dodaje trener GKPS.
Sety pierwszy, drugi i czwarty toczyły się przy dużej przewadze siatkarzy GKPS Gorlice, która pomimo braków kadrowych zaprezentowała wiele efektownych akcji, wyprowadzanych ze wszystkich stref boiska.
- Szansę debiutu w rozgrywkach trzeciej ligi dostał także kolejny zawodnik zespołu wicemistrzów Małopolski kadetów, Norbert Urbanik, który w zespole seniorów radził sobie bardzo dobrze - uzupełnia trener Kozłowski. O baraże o drugą ligą powalczą zespoły Dunajca Nowy Sącz i Iskierki Krzyż Tarnów.
W ostatnim meczu w drużynie GKPS Gorlice zagrali:
Przemysław Nikiel jako kapitan, Piotr Maniak, Gniewomir Krupczak, Bartosz Szpyrka, Kamil Dygoń, Michał Bąk, Norbert Urbanik, Bartłomiej Kaszyk jako libero, Andrzej Wacławczyk, Adam Gryga, Piotr Juruś, Maciej Haberek jako libero II.