W ostatnim meczu rozegranym kilka dni przed Świętami Bożego Narodzenia gorliccy koszykarze nie dali szans MUKS 1811 Unii rozbijając tego przeciwnika w Tarnowie aż 75:40. Najwięcej punktów dla lidera z miasta nad Ropą rzucili Jan Kawa (24 „oczka”), Wojciech Rykała (19) i Grzegorz Guzik (11).
- W Tarnowie nie było łatwo, bo młoda drużyna gospodarzy stawiła nam skuteczny opór, zwłaszcza w pierwszej połowie, kiedy to nasz zespół jeszcze nie wysiadł z przysłowiowego busa. Dopiero trzecia kwarta spotkania zapewniła nam większą przewagę i ostatecznie zwyciężyliśmy – komentował grający trener Rykała.
Do rywalizacji w lidze gorliczanie powrócą na początku stycznia 2024 roku. Od razu czekają ich wielkie wyzwania – w niedzielę 7 stycznia o godz. 17 MKS zagra o punkty z UKS Regisem w Wieliczce, a następnie w niedzielę 14 stycznia dojdzie w Krakowie do starcia z Cracovią. My przypomnijmy, że w pierwszej rundzie MKS najpierw ograł na własnym parkiecie wieliczczan 90:84, a następnie okazał się lepszy od krakowian raptem jednym punktem zwyciężając 77:76.
- Na szczęście mamy czas na trening i odpowiednie przygotowanie się do tych spotkań – zauważa trener Rykała.
Jedno nie ulega wątpliwości – gorliccy fani basketu już dawno nie mieli aż tylu powodów do radości z powodu gry swoich ulubieńców. My dodajmy, że w bieżącym sezonie do sukcesów klubu przyczynił się doświadczony, bo 42-letni rozgrywający Dariusz „Orka” Oczkowicz, który punktował seriami. To MVP 1 ligi z 2016 roku, uczestnik meczu gwiazd tychże rozgrywek w 2010 roku. Do Gorlic trafił z Miasta Szkła Krosno, z którym miał okazję występować w krajowej elicie – Polskiej Lidze Koszykówki. Tylko w pierwszym spotkaniu przeciwko UKS Regis Wieliczka Oczkowicz rzucił 27 punktów, najwięcej w całym zespole.
GKPS Gorlice wysoko w 1. lidze
W Gorlicach, prócz piłki nożnej (Glinik rywalizuje na szczeblu czwartej ligi małopolskiej i po rundzie jesiennej zajmuje trzynaste miejsce – przyp. red.) i wspomnianej koszykówki, sporym zainteresowaniem cieszy się również siatkówka. Prowadzony przez trenera Krzysztofa Kozłowskiego GKPS na co dzień walczy o ligowe punkty w 1. lidze małopolskiej.
Po ośmiu spotkaniach bieżącej kampanii gorliczanie zajmują czwarte miejsce w lidze tracąc do lidera, MKS Skawy Wadowice osiem punktów. Drugi jest KS Volley Podegrodzie (cztery punkty przewagi), a trzecia GSKS Laskowa (bilans punktowy taki sam jak GKPS).
W swoim ostatnim tegorocznym meczu siatkarze trenera Kozłowskiego przegrali po emocjonującym spotkaniu w Laskowej 2:3.
- Punkt wywalczony w laskowskiej „jaskini lwa” jest dla nas satysfakcjonujący, a biorąc pod uwagę fakt, że nasza drużyna rozegrała swój najlepszy dotychczas wyjazdowy mecz i miała po swojej stronie piłkę meczową (minimalny autowy atak), można stwierdzić, że odczuwamy przy tym duży niedosyt, bowiem była ogromna szansa na przerwanie długiej passy zwycięstw gospodarzy w swojej sali – komentował Kozłowski.
Jak dodał opiekun gorlickich siatkarzy, mecz był ogromnie emocjonujący i wyrównany, czego najlepszym dowodem jest fakt, że po czterech setach był idealny remis w małych punktach (90:90).
- Niestety, po raz kolejny w ostatnim czasie okazało się, że brakuje nam „zimnej krwi” w końcówkach i nie potrafimy przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Pomimo trzeciej z rzędu porażki w meczu wyjazdowym, należy się cieszyć ze znaczącej poprawy gry zespołu, co dobrze rokuje przed kolejnymi spotkaniami ligowymi – zauważył.
GKPS wróci do gry w styczniu przyszłego roku. W sobotę 13 stycznia czeka ich trudny wyjazd do Podegrodzia (zaległe spotkanie z 1. rundy), a następnie w sobotę 20 stycznia odbędzie się spotkanie w Wadowicach.
- Łatwo z pewnością nie będzie, ale pojedziemy tam z nastawieniem na wywalczenie punktów. Już nieraz pokazywaliśmy, że potrafimy grać w siatkówkę i radzić sobie również w takich trudnych starciach. Wierzymy w siebie, ale musimy grać na swoim poziomie, wówczas będzie dobrze – ma nadzieję Krzysztof Kozłowski.
- Żony i dziewczyny Hiszpanów z Wisły Kraków na prywatnych zdjęciach piłkarzy
- Nowe wyceny piłkarzy Wisły. Sprawdź, ile jest warta drużyna po letnich transferach
- Wisła Kraków. Transfery byłych piłkarzy Wisły. Lato 2023
- Nowa wycena Cracovii z Kamilem Glikiem. Sprawdź, jaka jest wartość piłkarzy "Pasów"
- Nowy piłkarz Wisły Kraków na prywatnych zdjęciach. Hiszpan stał się podporą drużyny
- Hiszpańska ofensywa w Wiśle! Piłkarze "Białej Gwiazdy" na prywatnych zdjęciach
