FLESZ - Ile Polak musi pracować na iPhone’a?

Mieszkańcy wciąż nie mogą uwierzyć, że żywioł uderzył z taką siłą. Choć przeżyli już niejedną powódź, nigdy nie była tak straszna w przebiegu, jak i w skutkach.
Woda przybierała błyskawicznie nie zostawiając im czasu na nic. Na ratowanie dobytku często nie było czasu, bo trzeba było ratować siebie.
Jedna z mieszkanek mówi, że nie spali, kiedy usłyszeli nawoływania strażaków, aby uciekać.
Paradoksalnie jeszcze kilka godzin wcześniej była zupełnie spokojna, bo tej nocy nie było wiatru, którego obawiała się najbardziej. Potem jednak stało się coś, czego nikt się nie spodziewał.
-Przyszła burza, potem z innej strony nadeszła druga i trzecia. Zatrzymały się tutaj, nad nami i nie było wiatru aby to rozgonić. O 2.30 nastąpiło oberwanie chmury - mówi.
Usłyszeli krzyk strażaków, aby opuścić dom.
Kiedy wrócili do domu zastali przerażający widok. Woda, która dosłownie przepłynęła przez dom, wyrwała z zawiasów wszystkie drzwi. Zalała kotłownię i pralnię niszcząc m.in., elektronikę od solarów, piec C.O., pralkę, zamrażarkę, hydrofor.
Marszałek Witold Kozłowski, który w poniedziałek przyjechał do gminy Myślenice przyjrzeć się zniszczeniom jakie wyrządziła powódź zarówno w mieniu gminnym, jak i prywatnym powiedział nam, że skala zniszczeń jest tu większa niż w innych regionach, które odwiedził (m.in. Sądecczyzna i ziemia tarnowska). Jak dodał, samorząd wojewódzki wesprze gminę Myślenice, choć trudno jeszcze mówić o konkretnej kwocie. Zresztą, jak powiedział, jakakolwiek by ona nie była na pewno nie wystarczy, żeby pokryć straty, jakie poniosła gmina (tu pomoc może tylko pomoc rządowa). Chodzi o poczucie wspólnoty, w ramach której można liczyć na wsparcie, zwłaszcza kiedy gminę dotyka niezawinione nieszczęście tak jak w tym przypadku.
Centrum Usług Społecznych w Myślenicach zajmuje się wypłatą zapomóg (do 6000 zł) dla poszkodowanych mieszkańców. Pierwszym czterem osobom zostały one przelane na konta już w niedzielę.
W poniedziałek pracownicy CUS pracują w terenie, odwiedzając kolejne osoby, które wystąpiły o taką pomoc. Tylko w niedzielę zgłosiło się ich 40, a do południa w poniedziałek już w sumie ok. 60. Najwięcej wniosków jest z Krzyszkowic i Głogoczowa. Pojedyncze z Myślenic, Bęczarki, Zawady i Jawornika.
Osoby, które poniosły straty w wyniku ulewnych deszczy, a jeszcze nie zgłosiły ich, mogą to zrobić (całodobowo) w Centrum Usług Społecznych w Myślenicach pod numerami:
- 519 541 549,
- 790 551 715
CUS zainicjowało już też zbiórkę środków do sprzątania (chemii gospodarczej). Zbiórka będzie trwała od poniedziałku (19 lipca) do piątku (23 lipca) w godzinach 8-18 w centrum Aktywności Lokalnej (Rynek 27, kamienica Obońskich).
Z inicjatywą wyszła też Fundacja Akuratna, która w porozumieniu z burmistrzem Myślenic, uruchamia zbiórkę na rzecz powodzian.
Pomóc można:
- dokonując bezpośredniej wpłaty na stronie internetowej
- lub tradycyjnie, wpłacając darowiznę na nr konta: 95 1140 2004 0000 3002 7926 0004 z dopiskiem: „Pomoc powodzianom z terenu Gminy Myślenice”.
Jak zapewnia zarząd Fundacji, do powodzian trafi 100 proc. zebranych środków.
Gmina Myślenice w związku z powodzią uruchomiła dodatkowe numery telefonów, na które mieszkańcy mogą zgłaszać sprawy związane m.in. z uszkodzeniami budynków mieszkalnych, w sprawie podstawienia kontenera, zamówienia osuszacza, albo uszkodzenia dróg dojazdowych do posesji.
- 12 372-09-30,
- 12 372-09-31,
- 12 639-23-75,
- 12 639-23-00
Kontakt w godzinach 7.30-18.
W sprawach związanych z wypompowywaniem wody z budynków należy kontaktować się pod numerem 112 lub lokalną OSP.
- Ranking TOP 15 najpiękniejszych plaż nad Bałtykiem. Są zachwycające!
- Najpopularniejsze rasy psów w Polsce. Które z nich są ulubieńcami Polaków? [TOP 12]
- Oferty pracy w Krakowie. Kogo szukają pracodawcy? TOP 33 fachowców
- Wielka impreza w Energylandii! 7. urodziny parku rozrywki i kolejki Ekipy
- Ogromna plaża pod Krakowem zachwyca nawet w pochmurne dni [ZDJĘCIA]
- Jak ochłodzić pokój bez klimatyzacji? Sprawdzone i skuteczne sposoby