Gmina Kęty. Wsiedli za kierownicę po alkoholu, bez prawa jazdy i z sądowym zakazem. Jednemu przeszkodził kompan od kieliszka

W nocy z 28 na 29 października 2021 r. o godz. 22.30, operator numeru alarmowego 112 został powiadomiony o ujęciu nietrzeźwego kierowcy, który fiatem wjechał do rowu przy ul. Beskidzkiej w Bielanach. We wskazane miejsce natychmiast ruszył jeden z policyjnych patroli.

- W trakcie czynności mundurowi ustalili, że kilkanaście minut wcześniej 56-latek wraz ze swoim 34-letnim znajomym spożywali alkohol w samochodzie zaparkowanym na cmentarnym parkingu

- informuje Małgorzata Jurecka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu. - Kiedy trunek się skończył, mężczyźni postanowili wracać do swoich domów. 34-latek chciał iść pieszo, natomiast 56-latek postanowił wrócić samochodem. Na takie rozwiązanie nie chciał się zgodzić młodszy z mężczyzn. Zaczął więc odwodzić 56-latka od zamiaru jazdy samochodem, lecz wtedy kierowca nakazał mu aby wysiadł z pojazdu, po czym ruszył - dodaje.

Po przejechaniu kilkunastu metrów fiat zjechał z jezdni do rowu. Kiedy zaczął cofać, aby kontynuować jazdę, przy pojeździe był już 34-latek, który wyciągnął kluczyki ze stacyjki, a następnie poprosił świadka o wezwanie policji.

56-latek trafił do pomieszczeń dla zatrzymanych oświęcimskiej komendy policji. Badanie stanu trzeźwości wykazało 3 promile alkoholu. Ponadto okazało się, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami.

Mężczyźnie grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz kierowania oraz kara grzywny.

W niedzielę po południu (31 października 2021 r.), policjanci w ramach akcji „Znicz 2021” pilnowali bezpieczeństwa na terenie gminy Kęty. Tuż po godz. 16 na ul. Stara Droga w Bulowicach, zauważyli samochód marki Volkswagen Golf, którego styl jazdy sugerował, iż kierowca może znajdować się pod wpływem alkoholu. Dali kierującemu sygnał do zatrzymania i kiedy samochód zjechał na pobocze, przystąpili do kontroli drogowej.

- Badanie stanu trzeźwości 47-letniego mieszkańca gminy Kęty wykazało 0,3 promila alkoholu, co stanowi wykroczenie

- informuje Małgorzata Jurecka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu. - Ponadto okazało się, że w 2018 r. wobec mężczyzny wadowicki Sąd orzekł pięcioletni zakaz kierowania pojazdami. W związku z powyższym mężczyzna został zatrzymany i trafił do kęckiego komisariatu policji - dodaje.

Za kierowanie pojazdem w stanie po użyciu alkoholu grozi grzywna oraz kara aresztu, natomiast za złamanie sądowego zakazu kierowania grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.

FLESZ - Zmiany w kodeksie drogowym