MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gorliczanin został bohaterem serialu

Marek Podraza
W ubiegłym tygodniu na szklanym ekranie w serialu „Szpital” zobaczyliśmy Wojciecha Kurzawę z Gorlic. Zagrał zięcia szantażystę.

Wojciech Kurzawa to absolwent naszego Kromera, były piłkarz GKS Glinik Gorlice, a obecnie student trzeciego roku Politechniki Śląskiej i aktor amator. Mimo że z aktorstwem do tej pory nie miał zbyt wiele wspólnego, dobrze zaprezentował się na szklanym ekranie.

Zadebiutował z powodzeniem w serialu „Szpital”, emitowanym przez TVN, choć rolę miał niewdzięczną. - Oczywiście, że pamiętam Wojtka. Kończył naukę w naszym liceum trzy lata temu - mówi nam Aleksandra Baran, wicedyrektorka szkoły. - Wielokrotnie reprezentował naszą szkołę na zewnątrz. Już wtedy lubił publiczne wystąpienia, nie miał tremy. To chyba wrodzona żyłka sceniczna - śmieje się.

Jako serialowy Adam Barnaś próbował szantażować swojego teścia filmikiem, z którego wynikało, że ten zdradził żonę ze swoją pracownicą. Do wszystkiego miało dojść na firmowej imprezie. Za milczenie zażądał pięciu tysięcy złotych i awansu w rodzinnej firmie.

Kurzawa od dawna marzył, aby wystąpić w telewizji. - Poszedłem więc na casting do Stars Impresariat Filmowy, który poszukuje ludzi z jakimś tam mini talentem aktorskim i tworzy z wybranych osób bazę aktorów. Wylosowałem fragment scenariusza niezwiązany z serialem i odegrałem krótką scenkę przed kamerą - mówi.

Po miesiącu rozdzwoniły się telefony z agencji castingowej z propozycjami. Nie mógł z nich skorzystać, bo akurat trwała sesja albo grał mecz. - W październiku miałem kolejny telefon, też odmówiłem. W końcu zachęcili mnie rodzice i siostra, zgodziłem się na pierwsze nagrania. Wypadłem chyba dobrze, bo już 9 listopada pojawiłem się pierwszy raz na planie serialu „Szpital”- opowiada nam Wojtek.

Do roli przygotowywał się około tygodnia. - To fajna przygoda. Swojej serialowej rodziny nie znałem wcześniej. Są to bardzo pozytywni ludzie, z którymi mam teraz stały kontakt. Serialowa żona Julia i teściowa Ewa są aktorkami w teatrze - wyjaśnia Wojciech Kurzawa.

Odcinka, w którym sam zagrał, niestety nie oglądał na żywo, bo właśnie wracał z Katowic do domu w Gorlicach. - Dopiero późnym wieczorem razem z rodzicami, siostrą i wujkiem obejrzałem go w internecie. Autografów jeszcze nie rozdaję, chociaż takie prośby od znajomych były - śmieje się Wojtek.

Najbardziej cieszy go jednak masa gratulacji od znajomych z całej Polski. - Moja przygoda z ekranem się nie kończy, bo już mam ofertę, aby zagrać w następnym roku - dodaje na koniec nasz debiutant. W ubiegłym tygodniu na szklanym ekranie w serialu „Szpital” zobaczyliśmy Wojciecha Kurzawę z Gorlic. Zagrał zięcia szantażystę.

Gazeta Gorlicka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska