Gradobicie na Sądecczyźnie wyrządziło wiele szkód. Najmocniej ucierpiała Korzenna koło Nowego Sącza

Do nawałnicy doszło około godz. 14:00. Gradobicie na Sądecczyźnie trwało zaledwie kilkanaście minut, ale zdążyło wyrządzić wiele szkód. W ciągu kilkunastu minut drogi w Korzennej pokryły się gradowymi kulkami, a krajobraz zmienił się z letniego na zimowy. Niestety, sygnały, jakie dotarły do urzędu gminy w Korzennej tuż po gradobiciu, wskazują, że straty w uprawach rolnych mogą być duże.

- To co się dziś wydarzyło na terenie kilku sołectw naszej gminy spowodowało znaczące straty przede wszystkim w uprawach rolnych. Oceniamy to na podstawie wstępnych informacji zebranych przez urząd, Poszkodowani rolnicy powinni przekazać informację o stratach w prawach rolnych do urzędu, a w razie ewentualnych pytań można kontaktować się bezpośrednio z pracownikami (pokój nr 4) lub dzwoniąc na numer 18 440 66 35 - poinformowała gmina Korzenna.

Ale to nie wszystko. Towarzyszący gradobiciu silny wiatr rozrzucał wolno stojące przedmioty, mieszkańcy sygnalizowali np. że wichura zabrała im część mebli ogrodowych.

- Poszkodowani rolnicy mają 10 dni na złożenie do Urzędu Gminy Korzenna pisemnego wniosku z informacją o szkodach w uprawach. Powinien być on przygotowany na standardowym formularzu (w załączeniu) wraz z wypełnionym załącznikiem (w załączeniu). W razie potrzeby urzędnicy udzielą niezbędnych informacji - czytamy na stronie gminy.

Im szybciej wnioski zostaną złożone, tym szybciej urząd będzie mógł przekazać zbiorczą informację wojewodzie małopolskiemu, a poszkodowani będą mogli otrzymać wsparcie.

Wiele zdjęć z gradobicia na Sądecczyźnie pojawiło się również w mediach społecznościowych. Cześć z nich znaleźć można było na profilu „Łowcy burz”.

To wyjątkowe miejsce na mapie Małopolski. Astro Centrum w Chełmcu oficjalnie otwarte!