- Nowy Sącz jest miastem, które ma dużo więcej, niż LImanowa, przedsiębiorców i innych odbiorców naszych informacji - podkreśla Jakubik. - Działają tutaj wyższe uczelnie, których studenci i pracownicy akademiccy najczęściej korzystają z danych, które zbieramy i opracowujemy. W oparciu o nasze informacje powstają między innymi prace magisterskie. Dane statystycznych są nieraz podstawą tych opracowań.
Dyrektor Jakubik zapewnia, że przeprowadzka nie oznacza żadnych zmian przy obsłudze przedsiębiorców, którzy z GUS uzyskują konieczny przy rejestrowaniu firmy numer REGON. Od dawna bowiem w procedurze nadawania tego numeru pośredniczą urzędy gmin, w których kandydaci na biznesmenów załatwiają wszystkie formalności związane z uruchomieniem firmy.
- Osoby, które zechcą zarejestrować firmę w Limanowej, nie będą musiały po jeździć do Nowego Sącza, bo wszystko załatwią na miejscu w tamtejszym urzędzie - dodaje Krzysztof Jakubik. Sądeczanie skorzystają, ponieważ będą mogli szybciej, niż teraz, otrzymać REGON. Osobiście będzie można załatwić wszystko w kilka godzin. Pozostałe gminy, rejestrując nowego przedsiębiorcę, będą przyjmować wszelkie dokumenty. Ale wniosek dotyczący REGON-u muszą wysłać do nowosądeckiego oddziału GUS. Załatwienie sprawy potrwa więc kilka dni.
Likwidacja oddziału w GUS w Limanowej spowoduje, że z tamtejszego rynku pracy zniknie około 60 etatów.
- Wszyscy pracownicy z Limanowej otrzymają ofertę przeniesienia do Nowego Sącza - zapewnia Jakubik.
Przyjęcie takiej propozycji będzie się jednak wiązać z koniecznością przeprowadzki lub dojazdami.
