Nowe galerie handlowe planowane są przy al. 29 Listopada (trasa na Warszawę), na Klinach w rejonie obwodnicy, a także przy wlocie do miasta planowanej trasy S7. Oprócz tego sklepy wielkopowierzchniowe będą mogły zostać wybudowane na Rybitwach, które miasto planuje ożywić pod względem gospodarczym, przy ul. Zakopiańskiej (za Górą Borkowską) oraz w rejonie ul. Bora-Komorowskiego.
Niewykluczone, że miejsce pod wielkie centrum handlowe znajdzie się także na terenie Nowej Huty, ale na razie nie wiadomo, w którym miejscu. Na pewno kolejne hipermarkety nie będą budowane w centrum.
- Naszym zdaniem ich miejsce jest na obrzeżach Krakowa.Wynika to ze względów komunikacyjnych: nie chcemy, by ruch samochodowy paraliżował centrum. Chodzi także o to, by nie pogorszyć warunków życia mieszkańców - tłumaczy Elżbieta Koterba, wiceprezydent Krakowa ds. rozwoju.
Swoich planów nie będą mogli zrealizować inwestorzy, którzy chcą postawić hipermarkety na terenie zamkniętego hotelu Cracovia oraz przy rondzie Grzegórzeckim, w rejonie ul. Żółkiewskiego i na terenie motelu Krak. Władze miasta nie planują także zwiększać liczby hipermarketów w miejscach, gdzie już teraz są ich największe skupiska, czyli przy zakopiance i koło ronda Ofiar Katynia.
W szpitalu zlekceważono zgwałconą pacjentkę? Prokuratura sprawdza
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
