https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Hiszpanie chcieli zachęcić kobiety do akceptacji własnego ciała. Do kampanii użyli "skradzionych" zdjęć kobiet po mastektomii i amputacji

Marcin Koziestański
Plakat stworzony przez hiszpańskie ministerstwo
Kampania hiszpańskiego Ministerstwa Równości miała zachęcać kobiety do tego, by akceptowały swoje ciało bez względu na deformacje, którym może podlegać ze względu na różne choroby. Choć cel był szczytny i miał promować "ciałopozytywność", to spotkał się ze sporym sprzeciwem ze strony Brytyjek po mastektomii oraz po amputacji kończyn. Ich zdjęcia wykorzystano bez pozwolenia i poddano nieetycznej obróbce - donosi Daily Mail, cytowany przez portal Gazeta.pl.

Portal Gazeta.pl pisze, że Hiszpanie chcieli, by na ich plażach zapanował duch body positive. Ministerstwu Równości zależało na tym, by turystki z całego świata nie krępowały się pokazywać ciała podczas wypoczywania nad morzem. Na plakacie promującym kampanię "Lato też jest nasze" zaprezentowano pięć kobiet, które w założeniu miały się różnić wiekiem, sylwetką oraz kolorem skóry. Znalazła się wśród nich m.in. pacjentka po mastektomii, a także osoby zmagające się z otyłością, wyraźnymi rozstępami na skórze, prezentujące z dumą tatuaże lub widoczne z daleka owłosienie pod pachami. Problem w tym, że tuż po pojawieniu się w sieci plakatów podobieństwo do zaprezentowanych tam osób zaczęły zgłaszać pacjentki z Wielkiej Brytanii.

Portal podkreśla, że kobiety oskarżają Hiszpanów nie tylko o to, że ich wizerunek został wykorzystany bez ich zgody. Część po prostu skopiowano z Instagrama lub pobrano z bazy jednej z uznanych fotografek — Ami Barwell. Okazuje się, że zdjęcia poddano także mało etycznej edycji. Oburzenie wyraziła m.in sześćdziesięcioletnia Juliet FitzPatrick, której udało się pokonać raka piersi dzięki podwójnej mastektomii. Usunięto jej obie piersi, a na plakacie pokazano ją w taki sposób, jakby miała jedną zdrową pierś.

Oburzenia nie ukrywa także 32-letnia influencerka Sian Green Lord, która straciła nogę po tym, jak w 2013 roku została potrącona przez taksówkę w Nowym Jorku. W kampanii promowanej przez hiszpańskie Ministerstwo Równości pokazano ją w innym stroju kąpielowym, uwypuklono owłosienie pod pachami, ale na plakacie ma... dwie zdrowe nogi.

Kobiety, których zdjęcia wykorzystano bez pozwolenia, rozważają pozwanie hiszpańskiego rządu. Odszkodowanie, jakiego domaga się część z nich, już szacowane jest na około 50 tys. euro.

Źródło: Daily Mail, Gazeta.pl

lena

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska