https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Holandia: Aresztowano kapitana i pierwszego oficera statku, który zderzył się z tankowcem

Kazimierz Sikorski
pixabay
Dwaj Rosjanie, kapitan i pierwszy oficer statku, który miał kolizję niedaleko Amsterdamu, zostali aresztowani. Jaki był powód?

Holenderska policja aresztowała kapitana i pierwszego oficera frachtowca Julietta D, który zderzył się z tankowcem niedaleko Amsterdamu. Powód?. Obaj, jak się podejrzewa, za wcześnie opuścili jednostkę, która po kolizji niebezpiecznie dryfowała.

Trwa w tej chwili dochodzenie, czy ta dwójka zbyt wcześnie opuściła statek, co mogło doprowadzić do kolejnej kolizji. Starszemu oficerowi i kapitanowi nie wolno opuszczać jednostki wcześniej, chyba że jest to bezwzględnie konieczne, na przykład w sytuacji zagrożenia życia. Zdaniem specjalistów, w tym wypadku taka sytuacja nie zachodziła.

Aresztowani są Rosjanami i zostali już przesłuchani. Sprawa zostanie niebawem przekazana prokuratorowi. Jeśli śledczy uznają, że obaj rzeczywiście opuścili statek wcześniej, będą obciążeni kosztami powstałymi w wyniku kolizji.

Do zderzenia dwóch jednostek doszło w poniedziałek w czasie sztormowej pogody u wybrzeży Ijmuiden niedaleko Amsterdamu. Juliette D zderzyła się z tankowcem. Osiemnastu członków załogi musiało zostać ewakuowanych. W akcji uczestniczyły trzy śmigłowce.

Według agencji informacyjnej ANP, Juliette D to niemiecki statek pływający pod banderą maltańską. Miał na pokładzie również członków załogi z Ukrainy i Filipin.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska