Olimpiada 2040 w Nowym Sączu
Kajakarstwo w Nowym Sączu
Nowy tor kajakowy w Nowym Sączu został oddany do użytku we wrześniu 2024 roku. Na tę inwestycję z niecierpliwością czekało blisko stu sądeckich kajakarzy, którzy musieli wcześniej trenować poza miastem.
Umowę z generalnym wykonawcą inwestycji została podpisana w marcu 2024 roku. Ofertę w przetargu na wykonanie instalacji do montażu bramek slalomowych w ramach zadania pod nazwą „Budowa toru kajakowego na rzece Dunajec w Nowym Sączu” jako jedyna złożyła Nowosądecka firma Erbet. Opiewała ona na kwotę 2,25 mln zł.
Tego samego dnia wspólnie z Bogusławem Popielą, prezesem Klubu Sportowego Start Nowy Sącz, nad brzegiem Dunajca prezydent miasta poinformował, że inwestycja może ruszyć.
To ważna inwestycja szczególnie w kontekście sukcesu, jaki podczas ostatnich Igrzysk Olimpijskich odniosła Klaudia Zwolińska. Kajakarka górska Startu Nowy Sącz w slalomie K-1 wywalczyła w niedzielę 28 lipca 2024 roku srebrny medal, pierwszy dla Polski. To kolejny sukces zawodniczki, a zarazem największy w karierze. 26-latka pochodzi z Kłodnego koło Limanowej, a swój talent rozwijała w Nowym Sączu.
Sądecki tor kajakowy
Na ponad 300 metrowym odcinku Dunajca – powyżej i poniżej mostu heleńskiego w Nowym Sączu, wykonano dwa odcinki instalacji toru kajakowego w oparciu o istniejące naturalne koryto rzeki. Bramki zostały zamocowane na linkach przeprowadzonych ponad korytem, w poprzek rzeki.
Całość instalacji zamontowana została na słupach zlokalizowanych na lewym i prawym brzegu Dunajca w ilości 34 sztuk, osadzonych na fundamencie w formie pala betonowego. System pozwoli na podnoszenie i przesuwanie bramek w zależności od aktualnego poziomu wody w Dunajcu.
Tor kajakowy służy nie tylko do treningów. Przeprowadzać tam można zawody w dwóch konkurencjach olimpijskich: w slalomie kajakowym i w kayak crossie.
Rozbudowa toru
Tuż po zakończeniu budowy toru sporo w mieście mówiło się o dalszych planach jego rozbudowy. W planach była budowa trybun, a niedaleko miałaby też powstać nowa siedziba klubu Start oraz miejsca dla widowni.
Jak się okazuje, plany są ambitniejsze. Podczas wizyty w Warszawie prezydent Nowego Sącza spotkał się z ministrem Piotrem Borysem. Była mowa o rozwoju infrastruktury dla kajakarstwa górskiego w Nowym Sączu.
- Poruszyliśmy temat naszego toru kajakowego. Inwestycja w niego mogłaby dopiąć infrastrukturę dla kajakarstwa górskiego. Myślę, że jest nam potrzebne koło 1 mln 200 tysięcy złotych na projekt zakończony pozwoleniem na budowę. Później cała inwestycja to koło 80 milionów i myślę, że jeżeli zapadłaby taka decyzja i ta inwestycja zostałaby wpisana na listę strategiczną dla naszego kraju, to ma szansę na realizację. Na takim obiekcie taka dyscyplina mogłaby się odbywać podczas Olimpiady w 2040 roku - poinformował prezydent Ludomir Handzel.
Nie tylko Nowy Sącz chce u siebie Olimpiadę
W grudniu 2024 roku Sławomir Nitras minister sportu i turystyki poinformował podczas konferencji prasowej w Nowej Hucie, że w resorcie przygotowywana jest strategia starania się o organizację Igrzysk Olimpijskich w 2040 r. w Polsce.
- Oprócz Warszawy rywalizacja sportowa odbywałaby się również w Gdańsku i w Krakowie, gdzie trzeba zmodernizować tor do kajakarstwa górskiego - mówił minister sportu. Sławomir Nitras poinformował również o wsparciu finansowym 21 mln zł na budowę nowej hali sportowej na terenie KS Wanda w Nowej Hucie.
Minister przekazał, że będzie starał się o pozyskanie pieniędzy z budżetu centralnego na modernizację toru kajakowego na Kolnej w związku z przymiarkami do organizacji Igrzysk Olimpijskich w 2040 r.
- Ja nie mam wątpliwości, że Kraków będzie jednym z tych miast, które będą reprezentowane na mapie igrzyskowej, a Kolna odgrywa zasadniczą rolę. Nie wyobrażam sobie innego miejsca, gdzie zawody kajakarstwa górskiego mogły się odbyć” - mówił minister sportu.
