1 z 8
Przewijaj galerię w dół
Ile kosztuje dzień życia oszczędnego studenta? Sprawdziliśmy to!
fot. Fot. Wojciech Matusik
2 z 8
Śniadanie...
fot. Fot. Tomasz Bolt

Śniadanie

Biedny student poranek wita filiżanką kawy oraz smakowitym śniadaniem (o ile sam sobie je zrobi). Zamiast płacić 15 złotych za kawę i kanapkę na mieście, biedny student zjada parówki z keczupem, zagryza bułą i poprawia kiszonym ogórkiem ze słoika od mamy. A żeby napić się smakowitej kawy, wystarczy smakowita kawa (już od 7 zł za pół kilo) i odrobina chęci do zagotowania wody.

Taki zestaw śniadaniowy kosztuje blisko 5 złotych. Jakim cudem? Za parówki pakowane w kilogramowe opakowanie zapłacimy około 8 złotych, a średniej wielkości bułka pszenna to koszt 30 groszy. 2 łyżki taniej kawy kosztują nas kilkanaście groszy, a raz zakupiony keczup za 3 złote wystarczy do następnej wypłaty. Student potrzebuje konkretnej dawki energii z rana, więc zakładamy, że zjada 5 parówek oraz dwie bułki (rzecz jasna, bez masła). Do tego gorzka kawa i odrobina keczupu dla smaku.

3 z 8
Poruszanie się po mieście...
fot. Fot. Andrzej Banaś

Poruszanie się po mieście

Biedny student wie, że ruch to zdrowie, dlatego zamiast wozić się po mieście samochodem, biegnie na przystanek autobusowy lub tramwajowy i dojeżdża na uczelnie za maksymalnie 2 złote i 30 groszy.

Jeśli posiada bilet miesięczny, dziennie za korzystanie z wszystkich linii komunikacji miejskiej płaci około 1,8 zł. Poranna gimnastyka zaliczona, a w drodze do miejsca destynacji można oddać się lekturze.

4 z 8
Drugie śniadanie...
fot. Fot. Tomasz Holod

Drugie śniadanie

Na uczelnie warto zabrać ze sobą butelkę wody i coś, co będzie można na szybko wrzucić na ząb. Biedny student dba o to, by dostarczać swojemu organizmowi odpowiednią dawkę witamin, dlatego też na drugie śniadanie zjada jabłko, banana lub jakikolwiek inny owoc, niewymagający niepotrzebnej fatygi przy obieraniu. Za jedno jabłko, banana czy gruszkę zapłacimy maksymalnie około złotówki, a za butelkę wody 0,5 l - 1,5 zł. Niemniej, życie ma być przyjemnością, dlatego niekiedy biedny student pozwala sobie na batona czy czekoladę. Za wyrób czekoladopodobny zapłacić trzeba około 2 złotych, jednakże ta chwila rozkoszy może być najpiękniejszą w ciągu dnia.

Pozostały jeszcze 3 zdjęcia.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Koncert Kwiatu Jabłoni  odbył się w dniu żałoby. Dlaczego nie odwołano imprezy?

Koncert Kwiatu Jabłoni odbył się w dniu żałoby. Dlaczego nie odwołano imprezy?

Najpiękniejsze kościoły, cerkwie i synagoga na Sądecczyźnie. Warto je zobaczyć

Najpiękniejsze kościoły, cerkwie i synagoga na Sądecczyźnie. Warto je zobaczyć

Kibice Cracovii w Lublinie. Mieli powody do radości

Kibice Cracovii w Lublinie. Mieli powody do radości

Zobacz również

Najpiękniejsze kościoły, cerkwie i synagoga na Sądecczyźnie. Warto je zobaczyć

Najpiękniejsze kościoły, cerkwie i synagoga na Sądecczyźnie. Warto je zobaczyć

Oceniamy piłkarzy Cracovii za mecz z Motorem Lublin

Oceniamy piłkarzy Cracovii za mecz z Motorem Lublin