https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Inwestor osiedla pod Wawelem zabiera głos

Piotr Tymczak
Projekt kompleksu, widok od ulicy Dietla. Firma planuje tu 235 apartamentów
Projekt kompleksu, widok od ulicy Dietla. Firma planuje tu 235 apartamentów angelwawel.com.pl
Inwestor kompleksu apartamentowców Angel Wawel, o którym piszemy od początku tygodnia, zdecydował się zabrać głos na temat kontrowersji, jakie wywołały wśród krakowian jego plany. Protestujący mieszkańcy i różne organizacje sprzeciwiają się wielkości proponowanych budynków, ich wyglądowi i zwiększeniu ruchu komunikacyjnego po wybudowaniu nowych obiektów. Obawiają się też, że wykopy związane z budową mogą zaszkodzić sąsiadującemu kościołowi św. Agnieszki i kamienicom.

Czytaj także: Angel Wawel. "Duży gniot, ciężka masa budynków" [SONDA]

W kompleksie, w którego skład wejdzie także odremontowany Dom Towarzystwa Dobroczynności, ma powstać 235 apartamentów. Tymczasem dwupoziomowy parking pod budynkami ma mieć 240 miejsc.

- W takim razie taki parking nie obsłuży ruchu, jaki będzie generować to miejsce. Jeżeli kogoś będzie stać na taki apartament, to przypuszczam, że będzie miał więcej niż jeden samochód - komentuje Mikołaj Kornecki, przewodniczący Obywatelskiego Komitetu Ratowania Krakowa. - A co z pracownikami i klientami biur i lokali usługowych, jakie mają być w parterach oraz znajomymi dojeżdżającymi do mieszkańców? - pyta.

Nie ma wątpliwości, że obok Angel Wawel zwiększy się natężenie ruchu samochodowego

Mikołaj Kornecki przypomina, że w okolicy jest strefa płatnego parkowania, a na ul. Sukienniczej i długich odcinkach ul. Dietla jest zakaz parkowania, bo jest za wąski chodnik. - Na pewno będzie zwiększenie ruchu kołowego. Co do tego nie ma wątpliwości. Jeżeli jednak inwestor otrzymał pozwolenie na budowę, to na pewno spełnił minimalne wymagania - mówi Andrzej Wyżykowski, główny architekt Krakowa. Inwestor uspokaja, że w ramach inwestycji na ul. Sukienniczej powstanie też dodatkowy pas ruchu (prawoskręt) prowadzący do wjazdu do garażu podziemnego. Podkreśla również, że wykonane w porozumieniu z ZIKiT analizy wykazały, iż na przestrzeni lat natężenie ruchu w tej okolicy nie zmieniło się.

Odniósł się też do innych zastrzeżeń. - Wykonano ekspertyzę techniczną dotyczącą określenia stanu technicznego sąsiedniej zabudowy wraz z oceną wpływu, jaki będzie na nią miało wykonanie głębokiego wykopu na terenie inwestycji. Rzeczoznawca przedstawił w swoim opracowaniu program wzmocnień i zabezpieczeń sąsiedniej zabudowy, który to program będzie na bieżąco przez inwestora realizowany - informuje Sebastian Bieńkowski, project manager inwestycji. Zapewnia też, że inwestycja została zaprojektowana tak, iż w okolicy nie powinno dojść do podniesienia poziomu wód gruntowych.

Studniówki w Małopolsce 2013 [ZDJĘCIA]

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

R
Rh-
społeczności Krakowa wprost niezbędna jest nowa filharmonia - zwłaszcza, ze przeciętny Polak odwiedza ją 1 raz na 100lat. Jeszcze trzeba wybudować nową operę, i conajmniej z 10 muzeów, bo topione miliony w Cricotece to jeszcze mało...
J
Jan
A może by w tym miejscu umiejscowić nową filharmonię. Wielu przekłada jej lokalizacje z miejsca na miejsce, a tak miała by konkretny punkt w centrum i na dodatek była by czymś innym niż apartamentowe osiedle a'la "getto".
A takie apartamentowce powinny powstawać na zasadzie adaptacji obecnej zabudowy lub na obrzeżach Krakowa. Takie inwestycje generują ruch i nie przynoszą wspólnota lokalnym żadnego zysku, bo ci co kupią te apartamenty, będą używać ich jako pokoi hotelowych na czas pobytu w Krakowie.
b
bajubongo
a Murzyny cieszą się koralikami, bardzo się cieszą. Coś by tu jeszcze na błyskotki wymienić? Pany wiele dajo? i inwestora pod kolana i rękę pocałować..
k
kobra
A do meritum sprawy czyli wyglądu to się nie odniósł - ciekawe dlaczego ?
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska