Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jagiellonia - Cracovia. "Pasy" sprawią niespodziankę?

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Jesienny mecz Cracovia - Jagiellonia (1:3)
Jesienny mecz Cracovia - Jagiellonia (1:3) Michał Gąciarz / Polska Press
Wszelkie dane wskazują na to, że w starciu Jagiellonii Białystok z Cracovią (sobota, godz. 18), wyraźnym faworytem są gospodarze.

Piłkarze z Podlasia liderują w ekstraklasie, mają o 25 punktów więcej od Cracovii. Mogą pochwalić się drugim co do skuteczności atakiem w lidze – 55 goli, mając tylko o bramkę mniej od Legii Warszawa. A „Pasy”? Wiosną spisują się słabo, choć ostatnio pokonały Śląsk Wrocław (1:0). Było to ich dopiero drugie zwycięstwo w tym roku. Na wyjeździe wygrali w tym sezonie tylko raz (w Chorzowie 1:0).

- Czasami mecze z zespołami z topu tabeli są łatwiejsze – mówi trener Cracovii Jacek Zieliński. - To Jagiellonia jest faworytem, ona musi wygrać, a my chcemy pokazać się z jak najlepszej strony i przywieźć to, co jest możliwe z Białegostoku.

W jesiennym meczu w Krakowie (3:1 dla Jagiellonii) błysnął Konstantin Vassiljev, który strzelił bramkę i zaliczył asystę. Teraz go nie będzie z powodu kontuzji. Ma wrócić na kolejny mecz „Jagi”, z Piastem.

- W ostatnim meczu Jagiellonia zagrała bez niego z Zagłębiem Lubin i wygrała 4:3 – zwraca uwagę Sebastian Steblecki, pomocnik „Pasów”. - Pokazała, że w ofensywie jest to nadal groźny zespół. Ma szeroką kadrę, kto nie wskoczy do gry, daje jakość. Wiadomo, że Vassijlev to wybitny piłkarz, kto wie, czy nie najlepszy w naszej lidze. Jest to więc strata dla gospodarzy, ale my mamy swoje problemy i musimy je rozwiązywać.

Jagiellonia walczy o to, by być po sezonie zasadniczym na pierwszym miejscu. Ma wszelkie dane ku temu, by ten cel zrealizować. Potrzebuje jednak zwycięstwa z „Pasami”.

- Wiemy, z kim gramy, z zespołem, który prezentuje naprawdę dobrą piłkę – mówi trener Cracovii Jacek Zieliński. - Jest zbilansowany i rozpędzony, szczególnie w meczach u siebie. Zdajemy sobie sprawę ze skali trudności. Szanujemy lidera, ale jedziemy bez bojaźni.

- Gramy z liderem, będzie to na pewno bardzo ciężki mecz – dodaje Steblecki. - Ale czy gra się z drużyną z góry tabeli, czy z dołu, to mecze zawsze wymagają stuprocentowego zaangażowania, dobrego podejścia. Chcemy tam zapunktować.

Krakowianie wyjechali na to spotkanie już w czwartek. Zatrzymali się na mini zgrupowaniu koło Płońska. Pojechali w sile 19 osób, z Krzysztofem Piątkiem, Pawłem Jaroszyńskim, Piotrem Malarczykiem, którzy byli ostatnio kontuzjowani. Obrońców zapewne nie zobaczymy w składzie, ale występ Piątka jest możliwy.

- Po zwycięstwie ze Śląskiem pojawiły się uśmiechy na naszych twarzach – podkreśla Steblecki. - Ale jedna wygrana to jeszcze nic. Fajnie, gdybyśmy zapunktowali.

Przypuszczalny skład Cracovii: Sandomierski – Deleu, Polczak, Wołąkiewicz, Brzyski – Wójcicki, Dąbrowski, Budziński, Steblecki, Mihalik - Piątek.

Więcej informacji o Cracovii

Sportowy24.pl w Małopolsce

MAGAZYN SPORTOWY24 - RAFAŁ JACKIEWICZ PROSTO Z MOSTU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska