„Nie kłam kochanie”
To chyba najbardziej urocza z wielu komedii romantycznych, mających za tło pocztówkowy Kraków. Grający bogatego lekkoducha Piotr Adamczyk musi się ożenić na gwałt, żeby odziedziczyć majątek zmarłej ciotki z Anglii. Jedzie więc do Krakowa, gdzie ma zaaranżowaną randkę. Tam poznaje skromną kwiaciarkę, w którą wciela się Marta Żmuda Trzebiatowska. Para wędruje po Krakowie, gdzie za sprawą magicznych miejsc, budzi się w nich autentyczne uczucie. Filmowcy pokazują nam więc Rynek Główny, Kościół Mariacki, restaurację Wierzynek, pałac Krzysztofory, kamienicę przy ulicy Montelupich i ulicę Sławkowską. Ciekawostką jest fakt, że realizatorzy filmu mieli utrapienie z fankami Piotra Adamczyka, który był świeżo po roli Jana Pawła II i wzbudzał swym pojawianiem się w krakowskich plenerach niemałą sensację.
„Freestyle”
Kręcąc film o młodym raperze, który zostaje wplątany w rozgrywki narkotykowych gangów, Maciej Bochniak zatrudnił jako konsultantów autentycznych raperów z krakowskiego składu Ćpaj Stajl. To za ich podszeptem postanowił pokazać inne miasto niż zazwyczaj. Dlatego jego dzieło rozgrywa się głównie na terenie blokowisk Nowej Huty – przede wszystkim na osiedlu Oświecenia. Sceny kaskaderskie nakręcono z kolei na terenie „krakowskiego Manhattanu” – czyli na osiedlu AVIA przy ulicy Orlińskiego, a plenerowe – przy ul. Zaścianek. Siedzibę gangsterów zagrały w filmie w pomysłowy sposób dolne pomieszczenia Hotelu Forum.
„Prawdziwe zbrodnie”
To prawdziwe kuriozum: amerykański film ze światowymi gwiazdami, nakręcony w nowohuckich i krakowskich plenerach. Fabuła przedstawia polskiego pisarza Krzysztofa Kozłowa, który wydał swoją kolejną powieść detektywistyczną. W tym samym czasie policjanci znajdują w rzece ciało mężczyzny, którego morderstwo miało miejsce ze szczegółową dokładnością, opisaną w dziele Kozłowa. Podstawą scenariusza była autentyczna historia, która wydarzyła się we Wrocławiu. Producenci woleli jednak pracować w Krakowie – i pod wielką tajemnicą przywieźli tu pod koniec 2015 roku grającego główną rolę Jima Carreya. Zdjęcia zrobiono błyskawicznie w dwa miesiące. Za plenery posłużyły nieoczywiste miejsca na terenie Kazimierza i Podgórza. Zdjęcia były realizowane m.in. w Fabryce Emalia, w pobliżu dworca PKP oraz na osiedlu Stalowe w Nowej Hucie, gdzie w jednym z bloków było mieszkanie jednej z bohaterek.
