https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Speedway Kraków tym razem bez szans. Wysoka porażka ze Startem Gniezno w KLŻ

Artur Bogacki
Start Gniezno w pełni wykorzystał atut własnego toru w meczu ze Speedway Kraków
Start Gniezno w pełni wykorzystał atut własnego toru w meczu ze Speedway Kraków Paweł Brzeźniak
W swoim piątym meczu w Krajowej Lidze Żużlowej (trzeci poziom) Speedway Kraków wysoko przegrał w Gnieźnie. Porażka w niedzielnym spotkaniu (1 czerwca 2025) była trzecią w bieżących rozgrywkach.

Start Gniezno - Speedway Kraków 57:32

  • Start: Pedersen 11+1 (3, 2*, 3, 3, -), Fajfer 10+1 (3, 3, 2*, 2, w), Masters 12+1 (1, 2*, 3, 3, 3), Gała 6 (3, 3, d, t), Ellis 8+2 (1, 2*, 3, 1*, 1), Juskowiak 5 (3, 1, 1, 0), Budniak 5 (w, 3, 0, 2), Słomski ns.

  • Speedway: Mustonen 1+1 (0, 0, -, 1*), Szymura 3 (0, 1, -, 2, -), Ivacić 8 (2, 1, 2, 0, 0, 3), Rempała 7 (2, 0, -, 1, 2, 2), Matjusonoks 9 (2, 1, 2, 3, 1), Grzeszczyk 0 (d, 0, -), Duda 2 (2, 0, -, 0), Woźnik 2+1 (0, 1, 1*).

  • Bieg po biegu: 4:2, 3:2 (7:4), 4:2 (11:6), 4:2 (15:8), 5:1 (20:9), 5:1 (25:10), 5:1 (30:11), 4:2 (34:13), 5:1 (39:14), 3:3 (42:17), 3:3 (45:20), 3:3 (48:23), 3:3 (51:26), 4:2 (55:28), 2:4 (57:32).

Speedway Kraków w Gnieźnie jechał w osłabieniu

Krakowianie w dwóch poprzednich kolejkach zanotowali zwycięstwa na swoim torze (z Lokomotivem Daugavpils i Landshutem Devils) i wypadałoby, by iść za ciosem. W żużlu jednak jazda na obcym obiekcie to zupełnie inna bajka. A jeśli dodatkowo w starciu z głównym faworytem ligi trzeba wystąpić w osłabionym składzie (bez Richarda Lawsona, który w poprzednim spotkaniu zdobył komplet 15 punktów), to szanse na sprawienie niespodzianki są niewielkie. Tym bardziej, że w krakowskiej ekipie na zastępstwo są juniorzy i młodzieżowiec.

Patrząc na przebieg meczu w Gnieźnie, goście w praktyce ani przez moment nie mogli liczyć na punkty. Dość powiedzieć, że z pierwszych ośmiu biegów nie tylko nie wygrali indywidualnie żadnego, ale nawet nie zdobyli drużynowo remisu.

Na 3:3 udało się pojechać dopiero w wyścigu numer 10, gdy za Samem Mastersem finiszowali Ernests Matjusonoks i Jakub Woźnik, bo zdefektował motocykl Adriana Gały. Wówczas było już 25 pkt różnicy - 42:17 i niewiadomą pozostawały rozmiary wygranej gnieźnian. A ta różnica na koniec była taka sama.

Inne mecze: Landshut Devils - Kolejarz Opole 47:43, Polonia Piła - Wybrzeże Gdańsk 25:29 (zakończony po 9. biegu z powodu deszczu), pauza: Lokomotiv Daugavpils.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Magazyn GOL24: najważniejsze wydarzenia piłkarskie minionego tygodnia

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Mass Effect powraca! Nowa gra zapowiada się rewelacyjnie

Mass Effect powraca! Nowa gra zapowiada się rewelacyjnie

Już nie tylko ćma bukszpanowa. Jest nowy żarłoczny szkodnik

Już nie tylko ćma bukszpanowa. Jest nowy żarłoczny szkodnik

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska