
Budujemy rekordowo dużo mieszkań
Mimo utrudnień związanych z pandemią we wrześniu 2020 r. padł rekord, jeśli chodzi o liczbę rozpoczętych budów. W całej Polsce domów i mieszkań w budowie było aż 26 232, czyli o 21,6 proc. więcej niż przed rokiem. Takiego wyniku GUS nie odnotował jeszcze nigdy (dane są zbierane od 2005 roku).
Według Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii wszystko wskazuje na to, że w 2020 r. padnie też rekord liczby mieszkań oddanych do użytkowania – 220 tysięcy. Jeśli tak się stanie, będzie to najwyższy wynik od lat 80. XX wieku.

Ceny mieszkań są najwyższe w historii
Jak podał Narodowy Bank Polski, w III kwartale 2020 r. w aż 11 miastach odnotowano rekordowo wysokie średnie ceny nowych mieszkań. W Warszawie cena za metr kwadratowy po raz pierwszy w historii przebiła barierę 10 000 zł, a w Gdańsku – 9000 zł. Rekordy padły też w Bydgoszczy, Kielcach, Krakowie, Lublinie, Łodzi, Olsztynie, Rzeszowie, Szczecinie i Zielonej Górze. W badanych miastach nowe mieszkania podrożały średnio o 6 proc. rocznie.

Polacy zawiesili spłatę 1,02 mln kredytów
Jak wynika z danych BIK, do końca września 2020 r. ogromna liczba Polaków skorzystała z wprowadzonej przez banki możliwości zawieszenia spłaty rat kredytu. W ramach tzw. bankowych wakacji kredytowych zawieszono 1,02 mln zobowiązań. Niewypałem okazały się za to ustawowe wakacje kredytowe, które rząd wprowadził z opóźnieniem – kilka miesięcy po wakacjach bankowych. Do 2 listopada 2020 r. Polacy zawiesili „ustawowo” tylko 5298 kredytów.

Używane mieszkanie kosztowało 108 średnich pensji
Według Expander Advisors w II kwartale 2020 r. trzeba było odłożyć w całości aż 108 średnich pensji, żeby kupić 50-metrowe mieszkanie z rynku wtórnego w którymś z największych miast Polski. Był to najgorszy wynik od 2013 roku.
W III kwartale 2020 r. ceny używanych mieszkań w wielu miastach dalej szybowały w górę – w Rzeszowie było o 14,2 proc. drożej niż przed rokiem, w Szczecinie o 14,3 proc. drożej, a w Łodzi aż o 19,2 proc. drożej.