Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak nasza reporterka dawała mandaty na rowerze

Marta Paluch
Zatrzymaliśmy nasze rowery na bulwarach wiślanych, tam gdzie najczęściej pije się alkohol
Zatrzymaliśmy nasze rowery na bulwarach wiślanych, tam gdzie najczęściej pije się alkohol Andrzej Banaś
8 godzin pracy z policjantami z patrolu rowerowego - asp. Markiem Madurą i mł. asp. Marcinem Srogą wiele mnie nauczyło. Choćby tego, jak przy pomocy roweru obronić się przed psem - pisze Marta Paluch.

Rower to potężna broń. Holendrzy uczyli polskich policjantów, jak zrobić z niego tarczę, a jak narzędzie ataku. Policjantom z patrolu rowerowego szkolenie to przydało się nieraz. Na przykład, kiedy bronili się przed psami. - Wjeżdżamy do ogródków działkowych, gdzie koczują bezdomni. Zaczynamy rozmawiać, a tu nagle zza węgła wyskakuje wielki rozjuszony kundel z wyszczerzonymi zębami. Przed ugryzieniem mógł nas ochronić tylko rower - wspomina mł. asp. Marek Madura i pokazuje, jak można się takim rowerem zasłonić. Wcale nie jest to łatwe, ale mam nadzieję, że na naszym wspólnym patrolu nie będę musiała tego próbować...

Bezpańska perła
Zaczynamy o godz. 12. Koniec służby - godz. 20. Na pierwszy ogień idą bulwary wiślane. W ciepłe dni, takie jak dziś, robi się tu prawdziwy wysyp amatorów piwa i bezdomnych. Spotykamy ich już po dziesięciu minutach. Dwaj ogorzali panowie przy ścieżce rowerowej siedzą z miną niewiniątek. Za nimi na trawie otwarte piwo "Perła", a na ławce - dwa zamknięte.

- Czyje to piwo na trawie? - pytamy.
- Nie wiemy. Ktoś zostawić musiał - uśmiechają się panowie. - Fajne rowery. Można podnieść? Ile ważą?
- Nie można.
- Aaa, rozumiemy. Narzędzie pracy - kiwają głowami.

Policjanci sprawdzają ich dowody. Przez mobilny terminal (niewielki aparat z przyciskami i wyświetlaczem) sprawdzają, czy któryś z panów nie jest poszukiwany przez policję, np. za niepłacenie alimentów, czy był karany etc. Nasi panowie ze spokojem wodza znoszą te manewry. - Ja dziś mam urlop, na ławeczce z kolegą siedzę. A pani też z policji? Psycholog? Ja to bym raczej psychiatry potrzebował w tym chorym kraju - wyznaje jeden z nich.

Mieli szczęście. Policjanci nie widzieli, jak piją piwo, więc chociaż było oczywiste, że to ich, dostali tylko pouczenie. - Nie chcemy udowadniać komuś na siłę, że coś pił lub nie. Gdy łapiemy na gorącym uczynku, jest mandat. Chociaż to też zależy - podkreśla Marek Madura. Od tego, czy ktoś podskakuje i dyskutuje, czy widać szansę poprawy. Jak również od tego, czy był karany za podobne wykroczenia. Wtedy mandat musi być.

Tak jak w przypadku pana Edwarda, budowlańca, który wybrał się na piwo z kolegą tuż przy bulwarze. Niedaleko Galerii Kazimierz jest zaułek i schody do Wisły, gdzie policjanci zaglądają za każdym razem. I za każdym razem ktoś siedzi i pije. Pana Edwarda widzimy, jak pociąga łyk z puszki. - Kurczę, co za zbieg okoliczności! Właśnie rozmawialiśmy o straży miejskiej - mówi na nasz widok.

- Jak to mówią, nie znacie dnia ani godziny - mówi asp. Madura. - Właśnie wyszliśmy się napić. W domu nie możemy, bo żona strasznie krzyczy - tłumaczy kolega pana Edwarda.

Policjanci sprawdzają jego dane i okazuje się, że był notowany za różne wykroczenia. Dostaje 100 zł mandatu. - Jestem inwalidą I grupy, panowie, bądźcie ludźmi - próbuje przekonywać. - Próbujemy, ale ma pan popsute statystyki. Skoro dotychczasowe pouczenia nie zdały egzaminu, bardzo nam przykro, ale musimy dać mandat - mówi Marek Madura.

- Jest pan typowym służbistą - mówi rozżalony inwalida.

Niestety, na nic się zdały jego żale. - Nie mieliśmy wyjścia. Ale i tak wszystko odbyło się dość sympatycznie. Zdarzają się ludzie, którzy kiedy dostają mandat, potrafią nas zwyzywać od najgorszych. Jeśli przesadzą, zatrzymujemy ich, a prokurator wytacza sprawę za znieważenie policjanta - mówi mł. asp. Marcin Sroga.

Na wypadek ataku są jednak przygotowani. Mają kajdanki, krótkofalówki, terminale i ostrą broń. Na razie jej nie użyli, choć pan Marcin w patrolu rowerowym jeździ 6 lat, a pan Marek - 10 lat.

Ale zdarzały się im bardzo dramatyczne sytuacje. Jak wtedy, gdy złapali mężczyznę, który pociął kobietę nożem. - Zaczynamy patrol, tuż koło Białego Domku, a tam biegnie i krzyczy kobieta, cała we krwi - wspomina Marek Madura. Opowiedziała nam później, że poznali się na portalu internetowym. Mężczyzna szybko okazał się chorobliwie zazdrosny. - Gdy chciała z nim zerwać, obciął jej włosy - opowiada Marek Madura. -Potem wziął nóż i pociął jej ręce.

- Ruszyliśmy za nim i złapaliśmy go po kilkuset metrach. Trafił do aresztu - dodaje policjant.

Koła warte swej ceny
Po ośmiu godzinach jazdy rower może dać się we znaki. Ale te policyjne są lekkie, solidne i zwrotne. Podobno warte swojej ceny (5 tys. zł) - przez 10 lat użytkowania nie zepsuły się ani razu. To ważne, tym bardziej że policja dysponuje tylko kilkoma.
Obaj policjanci przyznają, że lubią, gdy się coś dzieje.

- Czas szybciej wtedy mija. Chociaż z drugiej strony nie wypisujemy mandatów za nic - podkreślają.

Rzeczywiście. Podczas naszej służby wypisali tylko dwa. A spotkaliśmy jeszcze paru pijaków, w tym jednego koło dworca, który strasznie chciał upić choć łyk z puszki piwa. Żal mu było wylewać całe. Poza tym pouczyliśmy pokątnych handlarzy, którzy dostali pół godziny na zwinięcie interesu, i śpiącego na bulwarach bezdomnego. Akurat to nie jest zakazane, więc po grzecznej wymianie ukłonów i sprawdzeniu dowodu pożegnaliśmy się ze śpiochem.

Euro 2012 w Krakowie: zdjęcia, wideo, informacje! [SERWIS SPECJALNY]

Wybieramy Superkota! Zobacz fantastyczne zdjęcia kotów i oddaj głos na najpiękniejszego!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska