
W zdrowym ciele?
Zadbaj też o swoje zdrowie fizyczne. Postaraj się przeznaczyć trochę czasu na gimnastykę, nie objadaj się świątecznymi słodyczami. Alkohol i inne używki też są złym pomysłem. Bezczynność, niezdrowe jedzenie i kilka drinków sprawią, że może poczujesz się dobrze przez chwilę, ale potem będziesz mieć jeszcze większe wyrzuty sumienia. Jeśli tylko możesz wychodzić z domu, postaraj się trochę pospacerować na świeżym powietrzu – nie zapominaj jednak o maseczce!

Nie zwlekaj z szukaniem pomocy
Jeśli twój nastrój znacznie się pogarsza – nie bój się poprosić o pomoc. Zadzwoń na telefon zaufania albo sprawdź, czy możesz skorzystać z dyżuru telefonicznego u psychoterapeuty lub psychiatry. Nie czekaj, aż przejdzie ci świąteczny blues.
Jeśli potrzebujesz natychmiastowej pomocy, możesz się zgłosić do Ośrodków Interwencji Kryzysowej (OIK), które są w każdym większym mieście. Możesz tam otrzymać pomoc psychologiczną, prawną, materialną. Część OIK-ów jest czynna całą dobę i np. prowadzi noclegownie. Jeśli masz uporczywe i silne myśli samobójcze, możesz się także zgłosić do każdego szpitala psychiatrycznego.
W sytuacjach nagłych (o ile powiesz, że to sprawa pilna) lekarz musi Cię przyjąć tego samego dnia.
Pomoc ta jest bezpłatna – nie musisz posiadać ubezpieczenia.
Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla młodzieży: 116 111 (czynny codziennie, w godzinach 12:00-02:00). Dorośli mogą korzystać z całodobowego Centrum Wsparcia pod numerem 800 70 22 22 i na stronie liniawsparcia.pl. Spis organizacji pomocowych znajdziesz na stronie www.samobojstwo.pl.