MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jakub Kaszuba: Marzę o kolejnych golach!

Jacek Żukowski
Trener docenił, że Jakub Kaszuba ma serce do gry
Trener docenił, że Jakub Kaszuba ma serce do gry Wojciech Matusik
Z Jakubem Kaszubą, napastnikiem Cracovii, rozmawia Jacek Żukowski.

"Wskoczyłeś" do składu po długotrwałej kontuzji i był to bardzo udany powrót do zespołu.__
Nie spodziewałem się, że wyjdę na mecz z Polonią Warszawa w pierwszym składzie i że całkiem nieźle się zaprezentuję. Sądzę, że pomogłem drużynie.

Mogło być jeszcze lepiej, gdybyś strzelił bramkę. Miałeś kilka okazji, z czego przynajmniej dwie bardzo dobre...__
Tak, w jednej z nich piłka ślizgnęła się po słupku, w drugiej byłem sam na sam z bramkarzem, ale nie udało się strzelić bramki. Bardzo żałuję, że tak się nie stało, powrót byłby jeszcze lepszy.

Zdumiewające, jak szybko wróciłeś do zespołu!__
Wszyscy już myśleli, że ta runda pójdzie na marne jeśli chodzi o mnie. Ale dawałem z siebie wszystko podczas rehabilitacji, dbałem o siebie i przyniosło to efekt.

Na pewno obserwując z boku wiosenne występy kolegów sporo się nadenerwowałeś...__
Gra była niezła, Cracovia strzelała bramki, ale nie przekładało się to na wynik. Teraz sytuacja nie jest najlepsza, ale podejmujemy walkę.

Nie byłeś ulubieńcem trenera Płatka, początkowo nie znalazło się dla Ciebie miejsce w kadrze na obóz w Hiszpanii, mimo że w sparingach strzelałeś bramki. Czy teraz to się zmieniło?
Ciężko mi powiedzieć. Rzeczywiście nie miałem za lekko, byłem przesuwany do Młodej Ekstraklasy. Ale nie załamałem się, w sparingach strzelałem dużo bramek i chyba trener docenił to, że mam serce do gry. Teraz obdarzył mnie zaufaniem i zagrałem w pierwszym składzie.
Były jakieś sygnały, że możesz wyjść od pierwszej minuty na mecz z Polonią?

Nie do końca, było nas w Zakopanem na obozie 23, nikt nie był pewny miejsca w meczowej "18".

Czy wśród napastników jest duża konkurencja, zwłaszcza po zimowych transferach, jakich dokonała Cracovia?__
Rywalizacja jest, bo wzmocniono linię ofensywną. Ale to wpływa pozytywnie na zespół. Każdy musiał jeszcze bardziej starać się na treningach i w sparingach.

Chyba przyjemnie gra się z tak dobrym napastnikiem jak Bartosz Ślusarski?
Oczywiście że tak, ale nie tylko z Bartkiem. Jest świetnym zawodnikiem i wiele się można od niego nauczyć. Ale i inni zawodnicy pomagają młodym na treningach i meczach.

Do tej pory strzeliłeś w ekstraklasie jednego gola, w jesiennym spotkaniu z Polonią Warszawa. Na pewno z utęsknieniem czekasz na kolejne bramki...__
Oczywiście! Szkoda, że teraz mi się to nie udało. Ale są kolejne mecze, z których każdy następny jest najważniejszy. Musimy bardzo usilnie starać się o trzy punkty. Drużyna broni się przed spadkiem i jest bardzo zmotywowana, na pewno waleczności nam nie zabraknie.

W Wodzisławiu zapowiada się mecz walki?__
Może zabraknąć pięknych akcji, bo to będzie właśnie takie spotkanie. Mam nadzieję, że okażemy się lepsi.

Dopiero co wyszedłeś z kontuzji, nie obawiasz się, że znowu zostaniesz poturbowany?__
Absolutnie nie. Podczas treningów i meczów na tyle się przełamałem, że nie odczuwam lęku, nastawiam się na twardą walkę. Inaczej nie byłoby sensu grać...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska