Tarnowianin dobrze spisywał się we włoskim Terenzano i był bardzo bliski wywalczenia awansu do turnieju Challenge. W turnieju głównym zgromadził bowiem na koncie 11 pkt (3, d, 3, 3, 2) i został sklasyfikowany na 5. miejscu.
W drugiej serii startów, jadąc na punktowanym miejscu, zanotował defekt motocykla. Jeden punkt stracił także w 18. biegu, w którym przyjechał na metę za plecami Niemca Martina Smolinskiego.
Jamróg okazję na awans do turnieju Challenge miał jeszcze w wyścigu ostatniej szansy. Startowali w nim zawodnicy, którzy w turnieju głównym zajęli miejsca od czwartego do siódmego. Zwycięzca tego biegu miał zapewnioną promocję do kolejnej rundy eliminacji.
– Na pierwszym łuku w tylne koło mojego motocykla wjechał Szewd Linus Sundstroem – relacjonuje Jamróg. – Po zderzeniu przeleciałem przez kierownicę i upadłem na tor. Sędzia nie wykluczył jednak żadnego z zawodników, nakazując powtórkę w pełnym składzie. Nie dałem rady po pojechać w powtórzonym biegu, natomiast po zawodach wylądowałem w szpitalu, gdzie po wstępnych badaniach okazało się, że mam złamaną prawą rękę.
W czwartek, po konsultacji z lekarzami, ma zapaść decyzja, czy konieczna będzie operacja kontuzjowanej ręki i gdzie ewentualnie się odbędzie.
Awans Rolnickiego
W zaległym turnieju półfinałowym o Brązowy Kask, który odbył się na torze w Opolu, Patryk Rolnicki zdobył 14 pkt (3, 3, 3, 2, 3) i, zajmując 2. miejsce, wywalczył awans do finału, który rozegrany zostanie jutro na torze w Świętochłowicach.
Z rywalizacji odpadł inny zawodnik Unii Kacper Konieczny, który z 8 pkt (2, 3, 2, w, 1) zajął 7. miejsce. Rezerwowym w finale będzie natomiast wychowanek „Jaskółek” Piotr Pióro, który kilka dni temu został wypożyczony do Wandy Kraków. W Opolu zdobył 9 pkt (1, 1, 2, 3, 2).
Follow https://twitter.com/sportmalopolska#TOPSportowy24
- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU