
Krzysztof Mączyński (Wisła Kraków)
Piękne dni za nim! Najpierw świętowanie narodzin syna Filipa, a zaraz potem zwycięstwa nad liderem Ekstraklasy, Lechią Gdańsk. Oj, sporo dołożył od siebie w tym spotkaniu. Zapisał dwie asysty.

Fedor Cernych (Jagiellonia Białystok)
Jeden z dwóch architektów zwycięstwa nad Lechem Poznań. Miał udziału przy obu golach. Przy pierwszym zanotował asystę, drugiego strzelił sam. Służy mu lewe skrzydło i w ogóle gra dla Jagiellonii.

Adam Buksa (Zagłębie Lubin)
Po raz pierwszy znalazł się w podstawowej jedenastki. Tej okazji nie zmarnował. Na stadionie Bruk-Bet Termaliki Nieciecza strzelił gola, który zadecydował o wygranej. Za tydzień zapewne dostanie kolejną szansę.

Karol Świderski (Jagiellonia Białystok)
Splot różnych okoliczności sprawił, że zagrał od początku w hitowym meczu z Lechem Poznań. Bardzo się na to wydarzenie zmobilizował. Już w 16. minucie skierował piłkę do bramki. W każdej kolejnej akcji udowadniał swoją przydatność.