
Przemysław Frankowski (Jagiellonia Białystok)
Gdzie zagrać dobry mecz jak nie u byłego pracodawcy? W Gdańsku "Franek" miał udział przy dwóch z trzech goli. Jednego strzelił sam, przy innym asystował.

Marcin Robak (Śląsk Wrocław)
Jak na rasowego napastnika przystało, bezwględnie wykorzystał wszystko to, co mu się nawinęło na nogę. Rzut karny? Żaden problem. Z pierwszej piłki po błędzie bramkarza? Tym bardziej. Bardzo szybko się spłacił we Wrocławiu.

Marco Paixao (Lechia Gdańsk)
Uratował punkt z Jagiellonią Białystok. W ostatniej chwili wyrównał na 3:3. Przedtem zmniejszył też straty. Co więcej, dzięki tym dwóm bramkom stał się właśnie najskuteczniejszym obcokrajowcem biało-zielonych. W klasyfikacji wyprzedził Abdou Razacka Traore.

Carlitos (Wisła Kraków)
Czuje się w tej lidze jak ryba w wodzie. Nie ma dla niego straconej piłki, nie ma pozycji, z której nie dałoby się uderzyć. I nie ma też momentu zwątpienia. W samej końcówce załatwił Piasta Gliwice. Najpierw strzelił z karnego, zaraz potem z gry. Ma siedem trafień, czyli tylko cztery mniej niż rodak Igor Angulo.