Europosłanka Janina Ochojska w sobotę na swoim profilu Twitterowym zamieściła wpis, że "niebawem" będziemy "obchodzili" smutną rocznicę. "W sierpniu'21 w Usnarzu pojawiło się 32 uchodźców z Afganistanu i Iraku. Mateusz Morawiecki i Mariusz Kamiński uznali ich przyjęcie za zagrożenie dla PL. Co się z nimi stało? Dlaczego ich torturowano" - napisała Ochojska.
W niedzielę na wpis Ochojskiej zareagował Stanisław Żaryn. Podkreślił, że europosłanka pisze nieprawdę. "Grupa z Usnarza przyjechała na Białoruś z Rosji. Ci ludzie nie byli żadnymi uchodźcami. Pisał o tym minister Marcin Przydacz. Ustalenia w tej sprawie są jednoznaczne" - podkreślił rzecznik.
Napór na granicę Polski z Białorusią nie ustaje od kilku miesięcy - nie ma praktycznie nocy bez prób nielegalnego przedostania się do Polski przez imigrantów sprowadzonych z Bliskiego Wschodu przez Rosję do Białorusi. Jeszcze w zeszłym roku ministrowie SWiA oraz przedstawiciele Straży Granicznej udowodnili, że niektórzy z "imigrantów" przechodzili w Rosji szkolenie i byli przewożeni przez służby białoruskie do lasów w pobliże polskiej granicy. Napór na granicę nasilił się przed agresją Rosji na Ukrainę.
Z tego powodu władze Polski podjęły decyzję o budowie wysokiego na 5 metrów stalowego ogrodzenia między Białorusią a Polską - jego budowa (na długości 187 km) ma zakończyć się jeszcze w tym miesiącu. Będzie ona wyposażona w elektroniczny system wykrywający próby sforsowania.
