Wylewa co najmniej kilka razy w roku. Urzędnicy, do których drzwi pukają mieszkańcy Jadownik w sprawie uregulowania biegu potoku, rozkładają ręce. Odpowiedź zawsze jest jedna: Grodna nie jest nasza.
- Nikt nie potrafi nam wskazać, kto jest właścicielem tej rzeczki. Urząd Miasta w Brzesku twierdzi, nie ma z potokiem nic wspólnego, podobnie mówią pracownicy melioracji. Prawdopodobnie właścicielami są sami mieszkańcy - mówi Jerzy Gawiak, sołtys Jadownik, który od dwóch lat usiłuje rozwiązać zagadkę własności potoku.
Problem z Grodną kilkanaście dni temu zrobił się jeszcze większy. Nawałnica, jaka przeszła nad regionem, dała się we znaki także jadowniczanom.
- Zalało nas, dużo bardziej niż zwykle. Woda weszła do stodoły, zniszczyła podwórko. Do tej pory sprzątamy - mówi Józef Kuczek, mieszkaniec ulicy Prokopa w Jadownikach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?