Gdy tylko do strażaków dotarła informacja o pożarze w stolarni na miejsce wyruszyło kilka zastępów. Na miejscu okazało się, że ogniem objęty jest zakład oraz magazyny, zajmujące około 300 metrów kwadratowych powierzchni. Zagrożony był pobliski dom. Dlatego zdecydowano o zadysponowaniu kolejnych zastępów strażackich.
W działaniach w Jurkowie wzięło udział 45 strażaków z 13 zastępów. Byli ratownicy zarówno z limanowskiej PSP, jak i okolicznych jednostek OSP: Dobra, Jurków, Łostówka, Łętowe, Podłopień, Skrzydlna, Tymbark. Mimo to nie udało im się ocalić stolarni. Obiekt spłonął, jak również pomieszczenia, w których znajdywały się gotowe wyroby. Przed żywiołem obronili jednak budynek mieszkalny.
Akcja gaszenia i dogaszenia zgliszcz, jak również prowadzone po niej przez strażaków i nie tylko prace rozbiórkowe zostały zakończone po 15 godzinach. Straszy wstępnie oszacowano na 600 tys. zł, a uratowane mienie na pół miliona złotych. Przyczynę pożaru będą próbowali ustalić policjanci.
Jurków. Płonie stolarnia. Strażacy walczą z ogniem, który za...
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Handlarze dopalaczami będą karani jak dilerzy narkotyków