W Kalwarii Zebrzydowskiej wybudowano chodnik. Nowa ścieżka zaczyna się obok Środowiskowego Domu Samopomocy przy Alei Jana Pawła II, biegnąc do stadionu „Kalwarianki” i kończąc się przy boisku „Orlik” Całość prac wyniosła 548 tys. zł. Pieniądze gmina dostała z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych - gminy górskie. Roboty budowlane polegały na wykonaniu ścieżki o nawierzchni z kruszywa mineralnego.
Chociaż prace zakończyły się już miesiąc temu, to dopiero teraz dopełnione zostały wszystkie formalności, niezbędne do jego użytkowania. Z końcem grudnia oficjalnie można po nowej ścieżce chodzić.
Z tej okazji Urząd Miejski w Kalwarii Zebrzydowskiej postanowił się pochwalić dobrze wykonanym zadaniem.
Powstało nowe miejsce spacerowe w Kalwarii Zebrzydowskiej (...)Trzeba uczciwie przyznać, że takiej ścieżki w Kalwarii Zebrzydowskiej jeszcze nie było (...)Można z niej skorzystać także po zmroku, bowiem zadbano o odpowiednie oświetlenie - tak reklamują inwestycję kalwaryjscy urzędnicy w internecie, na oficjalnym profilu facebookowym magistratu.
Mieszkańcy zamiast zachwytu odwdzięczyli im się jednak kpinami.
Niesamowite, że z chodnika można korzystać także po zmroku, powiem, że jest to rozwiązanie śmiałe i nowatorskie ironizuje pan Krzysztof.
Gmina zapewniła nowe miejsce spacerowe, czyli chodnik. Niedowierzanie i szok, a wzruszenie odbiera mi dech w piersiach. Jakże wdzięczni powinni być mieszkańcy, że podstawowe zadania gminy wypełnia rządowy fundusz - dodaje pan Mirosław.
Inni z kolei, już całkiem poważnie, przypominają, że w Kalwarii Zebrzydowskiej jest znacznie więcej do zrobienia niż nowy chodnik czy ścieżka, bo problem ze smogiem nadal nie zniknął.
Cóż... nie jesteśmy w stanie wyjść i skorzystać z tego czegoś, bo grozi to zatruciem organizmu, obrzękiem błon śluzowych i problemami z oddychaniem a w efekcie nowotworem - pisze w komentarzu na profilu Urzędu Miasta jedna z internautek.
Co na to urzędnicy. Bronią się, że wybudowano nie zwykły chodnik a ścieżkę rekreacyjna. Czym to się różni?
Miejsce to posiada bardzo ciekawą topografię terenu i zalesienia, będzie to doskonałe miejsce dla osób, które będą chciałby odpocząć od miejskiego zgiełku. Dodatkowym atutem jest bezpośrednie sąsiedztwo z obiektami sportowymi zlokalizowanymi na stadionie Kalwarianki. W parku są również ławeczki i barierki zabezpieczające, została wykonana instalacja elektryczna zasilająca cały park, dzięki czemu można spacerować tam po zmroku, a dodatkową atrakcją miłą dla oka jest kładka nad strumykiem - przekonują.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Szybko się wyludniły. Najmniejsze gminy w powiecie wadowickim
- Rodzina Wojtyłów ma zostać wyniesiona na ołtarze. Co wiemy o rodzicach papieża?
- Wielki miś ze śniegu stanął w Małopolsce! W szczytnym celu
- Oskarżała Jana Pawła II o ukrywanie pedofilii. Sprawę bada prokuratura
- Prezydent odznaczył pośmiertnie troje polskich żołnierzy z Wadowic
- Rząd obiecuje 2,5 tys. km nowych dróg szybkiego ruchu do 2030 roku
Pierwszy raz w historii zmieniono kurs planetoidy
