Trener Łukasz Kruczek podjął decyzję, że Kamil Stoch wystartuje w niedzielnym konkursie drużynowym mistrzostw świata w lotach narciarskich w Tauplitz/Bad Mitterndorf.
Dwukrotny mistrz olimpijski z Soczi wraca tym samym do rywalizacji na skoczni Kulm. W konkursie indywidualnym nie brał udziału, bo w kwalifikacjach zaliczył bolesną wpadkę. Zastanawiał się nawet, czy w tej sytuacji nie wrócić do Polski, ale ostatecznie postanowił zostać. Miał okazję trenować na austriackim mamucie jako przedskoczek - w sobotę pofrunął 208 m.
W niedzielnym konkursie oprócz niego skakać będą Klemens Murańka, Dawid Kubacki i Stefan Hula.
