
To zdarzenie sprzed kilku dni to tylko kolizja. Ale w ostatnich latach w Małopolsce zdarzały się tragiczne wypadki z udziałem karetek pogotowia, w których ginęli ludzie. [KLIKNIJ w kolejne ZDJĘCIA i PRZECZYTAJ OPIS WYPADKU]

Ten wypadek miał miejsce na rondzie Grunwaldzkim w Krakowie 28 marca 2019 r.
Karetka transportowa, która zderzyła się z autobusem komunikacji miejskiej na rondzie Grunwaldzkim, nie jechała do pacjenta, jak początkowo sugerowano. Mimo to miała włączone sygnały uprzywilejowania. Kierowca karetki został ukarany mandatem.

Do tego wypadku doszło 7 stycznia 2019 r. w Krakowie na skrzyżowaniu ulicy Stella-Sawickiego z al. Jana Pawła II.
Jadąca od strony Nowej Huty karetka na sygnale wjechała na czerwonym świetle na skrzyżowanie. Zderzyła się z jadącym od ul. Bora Komorowskiego samochodem osobowym - peugeotem 206. I dachowała.
Ambulansem - który jest karetką transportową szpitala w Proszowicach - był przewożony pacjent właśnie z Proszowic do Kliniki Neurochirurgii Szpitala Uniwersyteckiego przy ul. Botanicznej.
W wyniku wypadku poszkodowane zostały trzy osoby jadące karetką: pacjent, a także kierowca i sanitariusz. Trafili do krakowskich szpitali.

A to tragiczny wypadek karetki z samochodem osobowym na DK 94 w okolicy miejscowości Bolesław (pow. olkuski) z 13 lipca 2018 r.
Z karetki dwie osoby zostały poszkodowane (kierowca i pielęgniarka) – pielęgniarka z urazem głowy została zabrana helikopterem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do CUMRiK w Krakowie, a kierowca do szpitala w Olkuszu.
Strażacy wycinali ciężko rannego kierowcę osobówki z wraku samochodu. Nie było już dla niego ratunku. Lekarz stwierdził zgon.
Karetka przejechała na czerwonym świetle, jadąc do pacjenta, wtedy też zderzyła się z samochodem osobowym.